Simeone: Torres zagra od początku

– Torres trenował z Milanem i rozegrał 10 spotkań w lidze, jeśli się nie mylę. Do tego pracuje od kilku dni z nami. Jutro zacznie mecz od początku. Oby rozegrał spotkanie, jakiego potrzebuje ekipa – powiedział Diego Pablo Simeone, trener Atlético, przed meczem z Realem Madryt.

- Jeśli nie wierzyłbym w ten transfer, to nie naciskałbym na to. Potrzebujemy piłkarza o takiej charakterystyce w naszej grupie. On wzmocni nasz atak, gdzie będzie wielka rywalizacja o możliwość gry. Jeśli chodzi o moje odczucia, to mam świetne wspomnienia związane z Torresem z czasów, gdy ja kończyłem tutaj swoją karierę. On był bardzo młody, jak na to, co działo się wokół niego. Wszyscy wiemy, co wydarzyło się potem, czego dokonał w Europie i z reprezentacją. Teraz wraca spełniony, w wieku 30 lat, ale ma entuzjazm, radość, jest tutaj kochany i ma poczucie przynależności. Jestem bardzo zadowolony z jego przyjścia, bo właśnie takich momentów Atlético szukałem już trzy lata temu, żeby ludzie mieli poczucie przynależności do klubu. To prawdopodobnie jedne z najlepszych chwil tego klubu. A wszystko wspierają fantastyczni kibice. Prezentacja Torresa z 45 tysiącami fanów była emocjonująca. Obyśmy mogli kontynuować z tą siłą i energią, bo futbol to energia. Od początku naszej pracy tutaj chcieliśmy rywalizować o wszystko, w sparingach, w Pucharze, w Lidze Mistrzów, w Superpucharze, w Lidze... To się nie zmieni. Czujemy, że możemy walczyć o wszystko.

– Po treningu zdecydujemy kto poza Torresem wybiegnie na boisko. Bramka? Zagra Oblak.

– Real? Oceniam ich dobrze. Rozegrali bardzo intensywny mecz w Walencji i niedawno wygrali Puchar Świata. Zawsze spodziewam się meczu na poziomie, jaki reprezentują zawodnicy rywala. Oni mają taki poziom, że potrafili wyrobić serię zwycięstw. Mają też świetnego trenera, więc oczekuję ciężkiego przeciwnika.

– Rotacje? Ja zawsze szukam najlepszych możliwości na podejście do spotkania na podstawie tego, czego potrzebuje drużyna. Kiedy podejmuję decyzje, to podkreślam, że są one przemyślane. Musimy podjąć na jutro decyzje, żeby znaleźć najlepsze sprawy dla drużyny na rozgrywki, które bardzo lubimy i szanujemy, które wiele nam dały i które wiele znaczą dla klubu.

– Kryzys Barcelony? Ja zachowuję szacunek do wszystkiego, co dzieje się w jakimkolwiek klubie, a szczególnie w Barcelonie. Zazwyczaj nie wyrażam opinii na podstawie tego, co ktoś mi opowiada czy tego, co czytam, bo to prawdopodobnie nie ma pokrycie w tym, co dzieje się w środku. Dlatego zostawiam pracę ludziom, którzy mają najlepsze środki, żeby rozwiązać taką sytuację.

– Ktoś się śmiał, gdy powiedziałem kilka miesięcy temu, że Casillas jest najlepszym graczem Realu. Chyba nie myliłem się tak bardzo, bo wrócił do pierwszego składu i zdobył mistrzostwo świata, teraz ten ktoś śmieje się mniej. Casillas to bramkarz, który stworzył wielką historię i osiągnął wiele pozytywnych wyników w starciach przeciwko Atlético. Jutro zagra Navas, który też jest wielkim bramkarzem i rozegrał świetny poprzedni sezon, a jutro będzie musiał pokazać swoją klasę.

– Analiza Realu? Oni atakują w systemie 4-3-3, a bronią w 4-4-2. Dla mnie zawsze grają podobnie, chyba że czasami skłaniają się bardziej ku jednemu ustawieniu, jak przeciwko Realowi Sociedad, gdzie częściej używali 4-4-2. Oczekuję ciężkiego i twardego rywala, który ma klasę i świetnego trenera.

– Kontuzja Modricia nie pozwoliła im na dokonywanie zbyt wielu zmian. Wygrali jednak dużo meczów z rzędu, a to pozwoliło rozwinąć się Isco. On ma wielki talent do gry w środku pola. Postaramy się jednak rozegrać nasz mecz i przedstawić swoje warunki na boisku, a nie w słowach.