Zapowiedź 17. kolejki Primera División
Królewscy zagrają na wyjeździe z Valencią
Po przerwie świąteczno-noworocznej do gry wracają zespoły w Hiszpanii. Inauguracja tej, 17. już kolejki La Liga, nastąpi w Madrycie. Na Vicente Calderón przyjedzie Levante, które ma na swoim koncie serię czterech meczów bez zwycięstwa. Atlético z pewnością wyjdzie na murawę z nadzieją, że wygrana pozwoli im zbliżyć się do prowadzących w tabeli Barcelony i Realu Madryt.
Po tym spotkaniu czeka nas mecz Sevilli z Celtą. Goście z Vigo zanotowali przed świętami pięć porażek z rzędu. Dla gospodarzy z kolei przerwa świąteczna trwała nieco dłużej, ich mecz z Realem został bowiem przełożony na luty, ze względu na udział Królewskich w Klubowych Mistrzostwach Świata. Kolejny pojedynek rozpocznie się o 20, a brać w nim udział będą zespoły Elche i Villarrealu. Zajmujący ostatnią pozycję w Primera División gospodarze wygrali w tym sezonie zaledwie dwa spotkania. Zdecydowanym faworytem tego meczu są więc zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej.
Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną o 22. W pierwszym z nich Basków z Bilbao czeka wyjazd do A Coruńi, gdzie podejmą miejscowe Deportivo. Gospodarze zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową, z pewnością więc będą walczyć o zmianę tego stanu rzeczy. Zawodnicy Athleticu w ostatnim czasie – podobnie jak w całym sezonie – zawodzą. W trzech poprzednich potyczkach zdołali zgromadzić na swoim koncie tylko jeden punkt. W drugim pojedynku, kończącym sobotnie zmagania w La Liga, zagrają, walcząca o miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach, Málaga oraz Almería, która zgromadziła na swym koncie do tej pory tyle samo punktów co Deportivo. Teoretycznie wynik spotkania jest łatwy do przewidzenia, ale gościom z Estadio de los Juegos Mediterráneos pod koniec zeszłego roku udało się przerwać fatalną passę czterech spotkań bez zwycięstwa. Zatem może nas czekać pasjonujące widowisko.
W niedzielę piłkarskie zmagania tradycyjnie rozpoczną się o godzinie 12, gdy Getafe podejmie Rayo Vallecano. Spotkanie to można uznać za „najmniejsze” derby Madrytu, zapowiada się ciekawy spektakl. Dodatkowym smaczkiem tego meczu jest fakt, że oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli – zajmują odpowiednio 12. i 13. miejsce.
Następnie, o 17, czeka nas pojedynek, na który wszyscy fani Realu czekają najbardziej. Los Blancos wyjdą na Estadio Mestalla, gdzie miejscowa Valencia spróbuje przerwać serię 22 zwycięstw Realu Madryt w meczach oficjalnych. Gospodarze zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli i z pewnością nie będą łatwym rywalem.
Następnie przyjdzie pora na potyczki dwóch drużyn z Barcelony. Najpierw Espanyol podejmie na własnym stadionie nieobliczalny Eibar. Podobnie jak Getafe i Rayo, również i te drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Goście zajmują 9., a gospodarze 10. miejsce. Oba kluby zdołały do tej pory zgromadzić na swym koncie 20 punktów. Zapowiada się kolejne zacięte widowisko, które z pewnością będzie warte obejrzenia. Po tym meczu Primera División uda się do San Sebastián, gdzie na Estadio Anoeta zmierzą się Real Sociedad i Barcelona. Goście nie wygrali z Baskami na ich stadionie od pięciu spotkań, bardzo prawdopodobne jest więc, że i tym razem czekają ich duże problemy.
17. kolejka La Liga zakończy się w poniedziałek. Wtedy o 20:45 rozpocznie się starcie Córdoby z Granadą. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli oraz znajdują się w strefie spadkowej. Jest to więc dla nich jedna z lepszych szans na zdobycie trzech punktów i wydostanie się ponad „kreskę”.
3 stycznia (sobota):
• 16:00 Atletico – Levante (Vicente Calderón) (Canal+ Sport)
• 18:00 Sevilla – Celta Vigo (Ramón Sánchez Pizjuán) (Canal+ Sport)
• 20:00 Elche – Villarreal (Manuel Martínez Valero)
• 22:00 Deportivo – Athletic (Riazor)
• 22:00 Malaga – Almeria (La Rosaleda)
4 stycznia (niedziela):
• 12:00 Getafe – Rayo Vallecano (Coliseum Alfonso Pérez)
• 17:00 Valencia – Real Madryt (Estadio Mestalla) (Canal+ Sport)
• 19:00 Espanyol – Eibar (Power8 Stadium)
• 21:00 Real Sociedad – Barcelona (Anoeta) (Canal+ Family)
5 stycznia (poniedziałek):
• 20:45 Córdoba – Granada (Nuevo Arcángel)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze