Advertisement
Menu
/ bernabeudigital.com

Czas na Fábio

Portugalczyk ma trzy tygodnie na przekonanie Ancelottiego

Sezon w wykonaniu Fábio Coentrão wykonał niespodziewany zwrot o 180 stopni. Portugalczyk, który przez długi czas nie był zdolny do gry przez różne urazy, teraz – wobec kontuzji Marcelo – wraca na pierwszy plan. Ma trzy tygodnie na to, żeby udowodnić Ancelottiemu, że może ponownie przejąć rolę podstawowego gracza.

Nie jest to dla niego żadna nowość. Wraz z Marcelo tworzą najbardziej kompletną parę lewych obrońców na świecie. Coś jednak sprawia, że wymieniają się miejscem w podstawowym składzie głównie z powodu kontuzji. W poprzednim sezonie to Marcelo nie mógł grać przez długi czas, a wtedy – tak jak teraz – zastąpił go Fábio. Warto przypomnieć, że miejsca w wyjściowej jedenastce łatwo nie oddał, nawet gdy Brazylijczyk wrócił już do zdrowia. Zawsze, gdy Coentrão może grać, odpłaca się profesjonalizmem i zaangażowaniem. Tak, jak pokazał to pod koniec minionego sezonu, kiedy był ważną częścią sukcesów Królewskich.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!