Raúl zaprezentowany w Nowym Jorku

Przedstawiciele New York Cosmos zaprezentowali we wtorkowe popołudnie czasu europejskiego – o godzinie 10:00 w Nowym Jorku – swojego najnowszego zawodnika. Raúl, który już od 30 października 2014 jest oficjalnie piłkarzem amerykańskiego klubu, został przedstawiony na konferencji prasowej, która odbyła się w samym sercu Manhattanu, w hotelu Four Seasons. Oprócz piłkarza wziął w niej udział trener Cosmos, Giovanni Savarese, Dyrektor klubu Seamus O'Brien, a także liczni przedstawiciele mediów, w tym duże grono dziennikarzy z Hiszpanii.

- Nasz dzisiejszy bohater, legenda, człowiek, który nie potrzebuje w swoim życiu nazwiska. Panie i panowie: Raúl – takimi słowami przywitano byłego kapitana Królewskich w Cosmopolitan Room, gdy wśród oklasków zmierzał przez salę konferencyjną ku wyznaczonemu dla niego miejscu.

- Mam nadzieję zapisać się zarówno w historii, jak i przyczynić się do przyszłości New York Cosmos – powiedział Raúl, wyraźnie poruszony entuzjazmem, z jakim przyjęto jego obecność w klubie. - Zawsze chciałem przeżyć przygodę w Nowym Jorku, przenieść się z rodziną i tu zamieszkać. To jedno z najlepszych, jeśli nie najlepsze miasto świata – przyznał piłkarz.

Giovanni Savarese, któremu udało się nakłonić Raúla do przenosin do USA, opowiedział zgromadzonym mediom, jak do tego doszło. - W listopadzie ubiegłego roku, podczas pobytu w Hiszpanii, jeden z dziennikarzy nagle spytał mnie, kogo sprowadziłbym do Cosmos, gdybym tylko mógł. Miałem wymienić jednego piłkarza. Bez zastanowienia odpowiedziałem: Raúla. Nie wiedziałem wówczas, że kilka miesięcy później uda nam się spotkać w Katarze. Spędziłem z nim cały dzień i zobaczyłem o wiele więcej niż to, co o nim napisano, niż to, co widziałem w gazetach – osobę, która pobiła tyle rekordów, która zdobyła tyle tytułów. To człowiek, który dba o najmniejsze szczegóły, który poza grą ma ogromną pasję do tego, by kształcić młodych piłkarzy i który chce mieć wpływ na pozytywne zmiany. I to właśnie robił w Katarze. Wtedy zdałem sobie sprawę z tego, że właśnie jego potrzebujemy w New York Cosmos – powiedział trener.

- Gio dzwonił do mnie co miesiąc, czasami co dwa, aby opowiadać mi o projekcie, jaki New York Cosmos ma w planach. W większości dotyczył on akademii, która otwarta zostanie z początkiem przyszłego roku. Kiedy tu przyjechałem, wziąłem udział w dwóch treningach, zobaczyłem, jak drużyna pracuje. I naprawdę nie miałem już wówczas żadnych wątpliwości – przyznał z zadowoleniem Raúl.

- Istnieje słowo, które bardzo mi się podoba, i które uważam, że jest bardzo ważne w życiu. To pasja. Taką pasją zaraził mnie Giovanni: pasją związaną z klubem, z jego projektem, z tym, co czułem w trakcie tamtego tygodnia, gdy tu przyjechałem. I dlatego tutaj jestem – dodał Raúl.

Raúl potwierdził, że jego „kilkuletni kontrakt”, o którym mówiono w dniu jego podpisania, początkowo obowiązywał będzie przez dwa sezony. Na boisku piłkarz spędzi na pewno pierwszy z nich. - Czy będę grał dłużej, to wszystko zależy od tego, jak będę się czuł. Jeśli moje ciało zacznie sygnalizować, że pora skończyć z grą, to tak też zrobię. Póki co czuję się świetnie i nie chcę niczego planować – skomentował.

Radość związana z nowym wyzwaniem nie pozwoliła Raulowi zapomnieć o Realu Madryt. - To oczywiste, że jeśli kiedyś wrócę do Hiszpanii, będzie to Madryt. Wciąż kibicuję swojej drużynie. Dziś gramy w Lidze Mistrzów i Real znajduje się w znakomitej formie – powiedział były kapitan.

Poniżej zapis video z dzisiejszej konferencji (początek prezentacji: minuta 40.):