Siedemnaste zwycięstwo z rzędu

Real Madryt pokonał dziś Cornellę 5:0 i bez problemów awansował do kolejnej fazy Pucharu Króla. Dla Los Blancos nie było to jednak wyłącznie starcie o pozostanie w grze – walczyli oni także o przedłużenie passy zwycięstw z rzędu. W siedemnastu poprzednich spotkaniach, łącznie z dzisiejszym, madrytczycy wygrali siedemnastokrotnie. Zdobyli w nich 64 bramki, tracąc tylko dziewięć.

Przedłużenie serii i śrubowanie rekordu klubowego to nie jedyny sukces drużyny Carlo Ancelottiego. Wygrała ona bowiem w dziesiątym meczu o Copa del Rey z rzędu. Wszystko zaczęło się 18 grudnia 2013 roku od starcia z Olímpikiem Xátiva wygranego 2:0. Następnie Królewscy pokonali Osasunę (2:0 i 2:0), Espanyol (1:0 i 1:0), Atlético (3:0 i 2:0) i Barcelonę (2:1). Obecne rozgrywki Los Blancos zaczęli jako obrońcy trofeum i w dwóch pierwszych meczach nie zawiedli – odprawili Cornellę dwoma goleadami, pokonując Katalończyków 4:1 i 5:0. Poprzedni rekord należał do ekipy prowadzonej przez José Mourinho w latach 2011–2012. Wówczas w międzyczasie Królewscy również sięgnęli po Puchar Króla, także po finale z Barceloną.