Gdzie jest krzyż?
A gdzie krzyża nie ma?
Kilka dni temu poinformowaliśmy o tym, że Narodowy Bank Abu Zabi wypuszcza swoje produkty z herbem Realu Madryt, gdzie usunięto krzyż, by nie urazić uczuć religijnych klientów banku. Do pozostałych mediów w Polsce ta wiadomość dotarła dopiero dzisiaj, ale wszystkie portale sportowe, a także telewizja, postanowiły przeinaczyć tę informację na własną modłę. Mogliśmy usłyszeć i przeczytać między innymi o tym, że krzyż znika z wszystkich produktów we wszystkich krajach muzułmańskich czy o tym, że znika po prostu, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo skąd. Oczywiście są to kłamliwe wiadomości. Krzyż z herbu został usunięty tylko i wyłącznie z produktów Narodowego Banku Abu Zabi (na przykład karty płatnicze) w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Niewątpliwie kwestią dyskusyjną jest, czy powinno się rezygnować z historycznych symboli dla doraźnych korzyści marketingowych. Obecni włodarze Realu Madryt uznali, że tak i to oni powinni być oceniani za tę decyzję. Podkreślamy jednak, że krzyż znika z herbu Królewskich tylko i wyłącznie na niektórych produktach w jednym muzułmańskim kraju, a to nie to samo, co twierdzenie, że „krzyż został usunięty na stałe". Zachęcamy do dyskusji na temat w komentarzach oraz do udziału w sondzie na stronie głównej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze