Zbójeckie wyjazdy Królewskich
Świetna wyjazdowa passa <i>Blancos</i>
Był czas, gdy Hunowie najeżdżali Europę, zrównując z ziemią wszystkie miejsca, w jakich się znaleźli. Nie brali jeńców, palili za sobą wszystko, co można było podpalić. Do ludu koczowniczego, który około 370 roku najechał na Stary Kontynent, MARCA porównuje dziś Królewskich, którzy są nową armią. W ostatnich pięciu spotkaniach wyjazdowych Real Madryt strzelił dwadzieścia bramek i stracił tylko jedną. Ofiarami Los Blancos były Levante, Liverpool, Cornellà, Granada i Eibar. Kolejną poszkodowaną drużyną może być Basel, które u siebie podejmie najgorszego możliwego rywala.
Real Madryt przeżywa bardzo dobre chwile – poza Bernabéu zwyciężył osiem razy z rzędu. Po porażce na Estadio Anoeta wataha Ancelottiego zwyciężała w każdym kolejnym meczu i strzeliła aż 32 gole. Pierwsze dwa wyjazdowe starcia Królewskich nie zapowiadały tak dobrej serii. Najpierw przegrali na Calderón w Superpucharze z Atlético, a dziewięć dni później polegli w San Sebastián. Od tamtego czasu każdy wyjazd kończy się tak samo – królewskim oblężeniem.
W ciągu tygodnia Los Blancos rozegrają łącznie trzy starcia poza domem – w sobotę w Maladze być może będą mogli przedłużyć passę zwycięstw wyjazdowych z rzędu. Rekord klubu należy do ekipy José Mourinho z sezonu 2011/2012. Wówczas Real Madryt zwyciężył w jedenastu starciach – między remisem w Santander a meczem na Camp Nou w ramach Pucharu Króla.
MARCA określa rekord Mourinho jako kolejny, jaki może paść łupem Carlo Ancelottiego. Aby to w ogóle było możliwe, dziś drużyna włoskiego szkoleniowca musi zwyciężyć w Bazylei. W tym ma mu pomóc między innymi James Rodríguez, który na wyjazdach prezentuje świetną strzelecką formę – pokonywał bramkarzy rywali w starciach z Deportivo, Levante, Granadą i Eibarem. W sercu Europy, w neutralnej Szwajcarii, biała armia planuje kolejny zamach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze