Ancelotti: Transfer Balotellego był dobrą decyzją
Kolejne wypowiedzi Włocha
– Gerrard gra teraz trochę inaczej. Obecnie ma bardziej stałą pozycję, ale to normalne, bo w jego przypadku upłynęło już sporo lat. Z kolei Sterling to świetny gracz z powodu kontroli i prowadzenia piłki na wyjątkowej szybkości. Dzisiaj w futbolu to bardzo ważna sprawa. Jednak ja nie martwię się jednym zawodnikiem. Zawsze myślę o tym, że muszę zagrać przeciwko całej drużynie – stwierdził Carlo Ancelotti w kolejnych wypowiedziach dla dziennika The Sun.
– Kiedy przyszedłem do Chelsea, Rodgers prowadził Reading. Paul Clement jest jego wielkim przyjacielem. W poprzednim sezonie śledziłem jego pracę z wielką uwagą, bo podobało mi się to, jak grał Liverpool i to, jaką mieli tam atmosferę. Szkoda, że nie wygrali Premier League, bo na to zasłużyli. Za to, jak grali i jaki entuzjazm wkładali w zwycięstwa. Jednak taki jest futbol. Błąd Gerrarda w meczu z Chelsea był momentem rozgrywek. Jednak Rodgers wykonał i wykonuje wielką pracę.
– Trzy wygrane Puchary Europy jako trener? Nigdy nie myślałem o dojściu na poziom Boba Paisleya. Myślałem tylko o wygranej w Lidze Mistrzów, bo to było bardzo ważne dla Realu Madryt. Miałem wiele szczęścia w swojej karierze, wygrałem wiele tytułów i prowadziłem wielkie drużyny. Miałem też cudownych zawodników, więc nie mam już jakiejś wyjątkowej ambicji. Dotychczasowe osiągnięcia są bardziej niż wystarczające. To, co robię teraz, robię dla Realu Madryt. Oczywiście, że wejście do historii Realu jest powodem do dumy, bo to największa ekipa w historii. Jestem szczęśliwy, że tworzę część historii tego klubu. Jeśli myślałbym tylko o ambicjach osobistych, musiałbym to rzucić, bo wygrałem już wszystko jako piłkarz i jako trener. Jednak lubię pracować, kocham to, co robię i dlatego robię to dalej.
– Nigdy nie prowadziłem Balotellego. Nigdy nie miałem też szans na kupienie go, gdy byłem w Milanie. Myśleliśmy o nim tylko, kiedy pracowałem w PSG, bo rozegrał świetne EURO 2012. Strzelił wtedy dwie bramki Niemcom. Ostatecznie mogliśmy jednak zakontraktować Ibrahimovicia, więc ruszyliśmy po Ibrę. Jednak Balotelli to gracz, który mi się podoba. Wtedy po prostu woleliśmy Ibrę. To prawda, że on nie pokazuje wszystkiego, co potrafi. Nie wiem dlaczego. Ja widzę na boisku, że jest zdolny to robić. Może potrzebuje większej kontynuacji i znalezienie odpowiedniego otoczenia, które pomoże mu to osiągnąć. Jeśli chodzi o Liverpool i tę atmosferę, to uważam, że jest w odpowiednim miejscu, żeby się rozwijać.
– Dla Balotellego zastąpienie takiego gracza jak Suárez, który zdobył tyle bramek w poprzednim sezonie, jest oczywiście bardzo trudne. Kupiono go i to prawda, że on ma wielkie umiejętności. Teraz musi znaleźć miejsce, w którym je pokaże. Jednak uważam, że transfer Balotellego po odejściu Suáreza był dobrą decyzją.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze