Liverpool walczył do końca
Wygrana przed podjęciem Realu
Liverpool przed starciem z Realem Madryt pojechał do Londynu, żeby zmierzyć się z ostatnim w tabeli QPR. The Reds od początku mieli wielkie problemy i nie radzili sobie z atakami gospodarzy, którzy kilka razy groźnie uderzali na bramkę, trafiając nawet w poprzeczkę. Najbliższych rywali Królewskich można było tylko chwalić za solidne i szybko wyprowadzane kontry, ale nie to przyniosło im prowadzenie. Goście szybko wykonali rzut wolny z boku pola karnego i Richard Dunne niefortunnie przeciął piłkę wstrzeloną przez Johnsona, kierując ją do własnej bramki. Gospodarze nie padli jednak na kolana i Mignolet przez cały czas miał ręce pełne roboty. W końcu te wysiłki przyniosły efekt, kiedy w 87. minucie do piłki na 5. metrze dopadł Vargas i wpakował ją do bramki. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, na Loftus Road padły jeszcze trzy bramki! W 90. minucie Gerrard dograł do Coutinho, a ten w polu karnym zgubił rywala i uderzył po długim rogu. Liverpool zaczął świętować, ale już minutę później wyrównał ponownie Eduardo Vargas, wykorzystując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego. Jeśli ktoś usiadł i pomyślał, że to koniec, miło się rozczarował. Już po upływie doliczonego czasu gry Liverpool wyprowadził kolejny szybki atak. Sterling wpadł w pole karne i starał się znaleźć kolegę po drugiej stronie „szesnastki”, ale podanie przeciął Caulker, który wpakował piłkę do swojej bramki.
Liverpool po 8 meczach zajmuje w tabeli 5. miejsce z 13 punktami. Dwa oczka mniej mają Arsenal i Manchester United, chociaż Czerwone Diabły swoje spotkanie w tej kolejce rozegrają jutro. The Reds tracą 4 punkty do Manchesteru City i 9 do liderującej Chelsea.
QPR 2:3 Liverpool FC
0:1, 67' Dunne (og)
1:1, 87' Vargas
1:2, 90', Coutinho
2:2, 90'+, Vargas
2:3, 90'+, Caulker (og).
Skład Liverpoolu: Mignolet - Johnson, Škrtel, Lovren, Enrique - Gerrard, Can (66', Allen), Sterling (90', Touré), Henderson, Lallana (66', Coutinho) - Balotelli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze