Advertisement
Menu
/ madridismosubversivo.es, Twitter

TV3 znowu atakuje Real Madryt

Tym razem tematem stosunki z Franco

„Real Madryt i Franco byli więcej niż przyjaciółmi. Potwierdzają to stadion Bernabéu zbudowany za publiczne pieniądze, a także Di Stéfano grający w białej koszulce”, to krótka zapowiedź dokumentu katalońskiej telewizji TV3 zatytułowanego „Realny Madryt. Czarna legenda białej glorii”. Autor Carles Torras - nocą w programie El Larguero zaznaczał, że kibicuje Barcelonie, ale nie jest antimadridistą, chociaż cieszy się z porażek Królewskich - starał się udowodnić, że mnóstwo sukcesów Realu Madryt wiąże się z dobrymi relacjami z hiszpańskim dyktatorem.

Wielu kibiców i dziennikarzy zarzuca Torrasowi, że pominął wiele spraw i wątków, a inne sprytnie podkręcił na korzyść swojej tezy. Wypowiadający się wnuk Franco stwierdził, że dziadek nigdy nie potwierdził jakiej drużynie kibicował, ale nie przeszkadza to nazwać go w tym samym materiale madridistą. Brakuje oczywiście wzmianki o tym, że prezes Katalończyków Montal wręczył politykowi medal ze złota i brylantów za wsparcie budowy Palau Blaugrana i Palau de Gel kwotą 43 milionów peset, ale bada się za to budowę obiektu Realu. Nie porównuje się na przykład pierwszych 14 lat dyktatury, kiedy Barcelona wygrała 5 mistrzostw, a największym osiągnięciem Realu było uniknięcie spadku. Rzuca się światło na mecz zakończony wynikiem 11:1, w którym Barcelona miała nie mieć szans z powodu gróźb w przerwie, kiedy wynik już brzmiał 8:0, a nie mówi się nic o meczu 1/8 finału Pucharu Europy Realu z Barceloną, w którym Królewscy odpadli po anulowaniu czterech całkowicie poprawnie strzelonych goli, co uniemożliwiło im zdobycie szóstego tytułu z rzędu. Zresztą pięć Pucharów Realu zostało umniejszone stwierdzeniem, że w rozgrywkach brakowało wtedy klubów angielskich i samej Barcelony. Dokument próbuje zrobić też wielką sensację z prezentów wręczanych sędziom. Dziennikarz Miguel Ors twierdzi, że robiły to wszystkie kluby, ale w programie skupiono się tylko na przypadkach związanych z Realem. Jedynym faktycznym błędem pokazanym w materiale był ten popełniony przez sędziego Gurucetę, który w Klasyku podyktował karnego dla Królewskich za faul popełniony sporo przed linią „szesnastki”. Jeśli chodzi o Di Stéfano, to w dokumencie wspomniano przynajmniej, że marzeniem Don Alfredo była gra w białej koszulce.

Warto dodać, że telewizja TV3 i sam autor Torras dzwonili przed emisją do Ignacio Zoco, byłego gracza Królewskich i obecnego prezesa Związku Weteranów Realu Madryt, którego wypowiedzi w dużym stopniu wykorzystano w dokumencie. Zoco powiedział w rozmowie z gazetą As, że Torras przepraszał go kilkukrotnie i nie miał nic wspólnego z montażem i przedstawieniem różnych wypowiedzi. Co ciekawe, Hiszpan dodał, że tego wywiadu udzielił 2 lata temu i dawno o nim zapomniał. Dlaczego zdecydowano się opublikować ten materiał teraz? Większość zdegustowanych fanów jest zgodnych, że Katalończycy uderzyli w Real przed Klasykiem, żeby zaburzyć przygotowania drużyny Ancelottiego. Co więcej, dziennikarz Miguel Ors stwierdził, że z jego słów stworzono wypowiedzi do krótkich zapowiedzi programu, z których praktycznie wynikało, iż gole dla Królewskich zdobywał sam Franco, chociaż on sam nie miał tego na myśli. Torras miał zadzwonić z przeprosinami także do kolegi po fachu i obiecywał, że w pełnym materiale wszystkie wypowiedzi będą zmontowane prawidłowo.

Wiele mediów informowało w piątek, że Real Madryt rozpoczął dokładną analizę dokumentu. Prawnicy mają ustalić czy wszystkie ataki z materiału wpływają na prestiż i honor klubu. Jeśli tak jest, Królewscy wystosują pozew lub nawet pozwy. Warto przypomnieć, że Los Blancos wygrali już spór z TV3 po tym, jak Katalończycy porównali pierwszą drużynę Realu do hien.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!