Kiko Casilla wróci do Realu Madryt?

W tym tygodniu, po roku negocjacji, Kiko Casilla podpisał nowy kontrakt z Espanyolem. Umowa obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku, ale najważniejsze, że Real Madryt ciągle może podejmować decyzje, co do przyszłości golkipera. Z tego powodu madridistas widzą w Casilli kogoś więcej niż tylko jedną z opcji. Wielu chętnie ujrzałoby Kiko w barwach Królewskich od przyszłego sezonu. Golkiper Espanyolu otrzymał niedawno kolejne powołanie do reprezentacji Hiszpanii.

Casilla chciał zostać w Espanyolu, lecz nie miał zamiaru przekreślać możliwości powrotu do klubu, w którym się wychował. Z taką myślą przystąpił do negocjacji, które trwały tak długo, gdyż golkiper zdawał sobie sprawę, że możliwość powrotu do Realu Madryt to coś więcej niż tylko plotki. Wszystko zależało od decyzji Ikera Casillasa. Ostatecznie Iker zdecydował się zostać w stolicy Hiszpanii, więc Kiko złożył podpis na nowej umowie z Espanyolem. Jednak zawarto w niej zapis, że Real Madryt może go odkupić za 10 milionów euro, co stanowi połowę klauzuli zapisanej w kontrakcie (inny zespół musiałby zapłacić 20 milionów).

Blancos nie tylko zachowali prawo do połowy kwoty ewentualnego transferu do innego zespołu, ale także wynegocjowali sobie absolutne pierwszeństwo w negocjacjach. Wszystkie ruchy zawodnika i Espanyolu będą nadzorowane przez Real Madryt, do którego będzie należało ostatnie słowo. Na razie sytuacja wydaje się jasna – od 30 czerwca przyszłego roku Casilla będzie miał miejsce w zespole Carlo Ancelottiego. Bramkarz Espanyolu znajduje się w planach Realu Madryt i jego powrót wydaje się być tylko kwestią czasu. AS informuje nawet, że już wszystko mogło zostać uzgodnione.

„Kiko jest zawodnikiem, który rozwija się grając w Primera División. Spełnia oczekiwania, jakie pokładano w nim, gdy miał 14 czy 15 lat. Zawsze demonstrował, że ma duży potencjał. Brakowało mu tylko ogrania na najwyższym szczeblu, dlatego zmienił klub. To nie tak, że jego talent późno eksplodował, po prostu wcześniej nie otrzymał szansy. Wiele się nauczył na niższych szczeblach rozgrywek. Jeśli daliby mu szansę wcześniej, jego talent również eksplodowałby wcześniej. Nie wiem czy przejdzie do Realu Madryt. Jest bramkarzem, który rozgrywa fantastyczne sezony w barwach Espanyolu, najważniejsze, żeby tak pozostało, a jutro może grać w każdej drużynie, w Espanyolu, Realu Madryt czy Bayernie Monachium”, powiedział Manuel Amieiro, który trenował Casillę w szkółce Królewskich.