Ramos zagra na prawej obronie z Atlético?
Sergio miałby zastąpić Carvajala
Carlo Ancelotti rozważa ustawienie Sergio Ramosa na prawej obronie w spotkaniu z Atlético. Kontuzja Daniego Carvajala może posłużyć jako pretekst, żeby wystawić na tej pozycji zawodnika z równie ofensywną charakterystyką. Poza tym dzięki temu obrona byłaby silniejsza w obronie przy stałych fragmentach. Ramos jest wyższy niż Carvajal. Arbeloa ma taki sam wzrost jak Sergio, ale słabiej radzi sobie w ataku. Do tej pory Ancelotti tylko raz ustawił Ramosa na prawej obronie – 6 listopada w meczu Ligi Mistrzów z Juventusem w Turynie. „On jest środkowym obrońcą, lecz drużyna tego potrzebowała. Juve wrzuca wiele piłek na drugi słupek i Sergio spisał się dobrze. Jest profesjonalistą. Wiem, że lubi grać na środku defensywy”, tłumaczył po meczu włoski szkoleniowiec. Miał rację, Ramos porzucił grę na boku obrony już jakiś czas temu.
To Sacchi przekonał Florentino Péreza, żeby ściągnąć Ramosa z Sevilli za 27 milionów euro ze względu na jego wszechstronność. Wówczas Sergio w młodzieżowych zespołach klubu z Andaluzji występował na boku obrony, chociaż Caparrós ustawiał go czasami na środku. W pierwszym sezonie w Realu Madryt (pod wodzą Luxemburgo i Lópeza Caro) Ramos nie zagrał ani jednego ligowego spotkania jako boczny defensor (grali Diogo, Salgado, a od stycznia Cicinho). Sergio wystąpił za to aż osiem razy w środku pomocy. „Tam jest jego przyszłość”, powtarzał Sacchi. Ancelotti również spróbował tego wariantu podczas swojego pierwszego Klasyku. Eksperyment nie wypalił i Królewscy przegrali 1:2.
Wszyscy trenerzy mieli dylemat co do pozycji Ramosa na boisku. Wyjątkiem jest Ancelotti. Dla Włocha Sergio zawsze był środkowym obrońcą. Za czasów Capello i Schustera było inaczej. Wówczas hiszpański obrońca był ustawiany na boku defensywy i tylko czasami pojawiał się w środku. Pellegrini zaczął wprowadzać zmiany, ale Ramos w reprezentacji ciągle był prawym obrońcą. Na tej pozycji sięgał po mistrzostwo Europy i świata. „Na mundialu po raz ostatni gram na boku obrony”, powiedział zawodnik. Mourinho jednak miał inne zdanie. Portugalczyk na początku stawiał na duet Pepe-Carvalho na środku obrony. Dopiero kontuzja Ricardo sprawiła, że Ramos został przesunięty do środka. Dobre występy sprawiły, że już tam został. Grając na tej pozycji trzykrotnie dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, wzniósł dziesiąty Puchar Europy, a z reprezentacją sięgnął po kolejne mistrzostwo Europy. Teraz nie ma wątpliwości co do miejsca na boisku Ramosa. „Jest środkowym obrońcą”, mówi Ancelotti. Jednak wszechstronność piłkarza daje trenerowi więcej opcji.
Jeśli Ancelotti faktycznie wystawi Ramosa na boku obrony, będzie miał na murawie trzech wysokich zawodników (Ramos ma 184 centymetry wzrostu, Pepe – 188, Varane – 191). W ten sposób można przeciwstawić się Atlético w grze w powietrzu (Mandžukić – 187, Raúl García – 184, Godín – 187, Miranda – 186). Poza tym przy stałych fragmentach pomagają także Bale (183) i Cristiano (185), chociaż oni nie mają takich nawyków w grze obronnej. Głównym zmartwieniem Ancelottiego jest to, żeby nie stracić więcej punktów w Lidze, jednocześnie budując nowy Real Madryt po odejściach Di Maríi i Xabiego Alonso.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze