Arbeloa: Jesteśmy głodni kolejnych zwycięstw

Álvaro Arbeloa podążył śladami Carlo Ancelottiego i udzielił wywiadu z okazji wtorkowego Superpucharu Europy. Piłkarz również podsumował sukcesy poprzedniego sezonu i podzielił się oczekiwaniami przed meczem z Sevillą.

Czy żeby dobrze zacząć sezon ważna jest wygrana w Superpucharze?
Wygrywanie tytułów zawsze jest ważne. Oczywiście to jest Superpuchar, ale nie zmienia on faktu, że drużyna chce zdobyć kolejne trofeum. Na pewno będzie trudno, ale to nas nie zatrzyma. Jesteśmy głodni kolejnych zwycięstw, a skoro mamy ku temu kolejną okazję, postaramy się jej nie zmarnować.

Co myślisz o Sevilli?
Rozegrali dobry sezon i zasłużenie wygrali Ligę Europy. Będzie nam trudno, bo wielu naszych piłkarzy było na mundialu, a oni nie. To może być naszą słabością. Musimy bardzo się postarać.

Jakiego rodzaju meczu spodziewasz się w Cardiff?
Mecze na początku sezonu są inne, bo drużyny nie są w optymalnej formie i jestem pewien, że zobaczymy więcej okazji niż w normalnym finale. Oby to jednak był dobry mecz, wygrany przez Real Madryt.

Jaką wartość dla klubu ma możliwość walki o nowy triumf w Europie?
Oczywiście ogromną. Prestiż, który wypracował sobie Real Madryt, zawsze był oparty na sukcesach w Europie. Dla tego klubu i dla tych piłkarzy najważniejsza jest szansa rywalizowania o tytuł oraz wygranie go.

Jak podsumujesz sukcesy z poprzedniego sezonu?
To był naprawdę świetny sezon. Zdobyliśmy dwa tytuły, przede wszystkim tak wymarzoną Décimę. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przyjścia Ancelottiego i wielu nowych piłkarzy.

Dużo mówiono o Décimie. Czułeś ulgę, gdy ją zdobyliście?
Bardziej niż ulgę czułem radość, przede wszystkim radość. To prawda, że przez długi czas byliśmy przytłoczeni przez ten tytuł. Wiedzieliśmy, ile znaczył nie tylko dla klubu, ale także dla wszystkich naszych kibiców. Dzielenie radości z nimi to coś, czego nie możemy zapomnieć.

Swoją profesjonalną karierę rozpocząłeś w Realu Madryt. Jakie znaczenie miało wygranie Champions League w barwach tego samego zespołu?
Zawsze się mówi, że granie w Realu Madryt to szczyt, ale jeszcze ważniejsze w Realu jest... wygrywanie. Do tego czasu zdobywaliśmy ligę, puchary... jednak dopóki nie zwyciężysz w Lidze Mistrzów, czujesz, że czegoś brakuje. Zdobycie tego tytułu w barwach Blancos było idealne i oby udało się to powtórzyć w przyszłości.

Jak myślisz, co pozwoliło Realowi wygrać tak wyrównany finał?
Zawsze wierzyliśmy w siebie i w to, że możemy zwyciężyć. Remis w ostatniej minucie dał nam dużo. Dodatkowo w dogrywce mieliśmy więcej sił niż oni, a pragnienie zdobycia Décimy popchnęło nas do wygranej.

Jakim trenerem jest Ancelotti i jaka była jego rola w sukcesach ostatniego sezonu?
Ma ogromne doświadczenie, zawsze wie, co należy powiedzieć, nie traci spokoju i potrafi nam go przekazać w trudnych chwilach. Był niezwykle ważny, drużyna bardzo dobrze pracowała taktycznie, a on potrafił odcisnąć swój ślad. Wygrał wszystko jako trener i piłkarz, da się to zauważyć.

Czego potrzebuje zespół, żeby w tym roku obronić Ligę Mistrzów?
Wygranie Ligi Mistrzów jest bardzo trudne. Musimy utrzymać nasz poziom. W zeszłym sezonie graliśmy finał, w poprzednich trzech – półfinały. Uważam, że to jest dobra droga. Zwycięstwo nie jest łatwe, ale Real Madryt zawsze musi o nie walczyć.