Di María nie chce wracać do Valdebebas
Celem Argentyńczyka jest gra dla PSG
„Nie mam wiadomości o Di Maríi. Wiem tyle, co pozostali. Zakończył mundial i 5 sierpnia musi być w Valdebebas”. W taki, dość dosadny sposób, wyraził się dziś na temat przyszłości Ángela Di Maríi Carlo Ancelotti na pomeczowej konferencji prasowej. To sprzeczne słowa, jeżeli zestawimy je z intencjami samego piłkarza, PSG oraz Florentino Péreza.
Paryżanie podbili swoją ofertę za argentyńskiego zawodnika do 75 milionów euro (poprzednia opiewała na 65 milionów) i pragną jak najszybciej korzystać z usług el Fideo. Klub ze stolicy Francji natychmiastowo sprzeda Cavaniego i Lavezziego (lub Pastore, choć ten nie ma zamiaru opuszczać drużyny), by nie naruszyć zasad finansowego fair play.
Di María przebywając na urlopie czeka na rozwój wydarzeń. Argentyńczyk miał już postanowić przed kilkoma tygodniami, że od przyszłego sezonu będzie grał dla PSG (podpisze pięcioletni kontrakt z zarobkami na poziomie 8 milionów euro netto za sezon). AS informuje, że reprezentant Argentyny pragnie jak najszybciej zamknąć sprawę, by nie wracać do treningów w Valdebebas 5 sierpnia. Wówczas do pracy wrócić mają również Khedira, Kroos oraz Marcelo.
Z kolei Ancelotti chce zatrzymać zawodnika, jak miało to miejsce ubiegłego lata, ponieważ jest kluczowy w jego systemie gry. Na czwartkowej konferencji prasowej Włoch podjął próbę przekonania do pozostania w klubie zawodnika, wysyłając wiadomość włodarzom Królewskich oraz samemu Di Maríi. „Di María musi przystąpić do pretemporady. Z Kroosem i Jamesem konkurencja jest o wiele większa. Ale myślę, że w wielkich klubach jest konkurencja…”, mówił Carletto. Niemniej, 26-letni zawodnik nie myśli o niczym innym, jak tylko gra na Parc des Princes. Ponadto, klub miał przekazać Ancelottiemu, że 75-milionowa oferta PSG jest nie do odrzucenia i trzeba ją zaakceptować, by zbilansować wydatki za transfery Kroosa i Jamesa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze