Bale: Chcę się wciąż rozwijać

Czy w nadchodzącym sezonie zobaczymy bardziej regularnego Bale'a?
Moja adaptacja w zeszłym roku była trudna, ponieważ nie przepracowałem okresu przygotowawczego. Teraz czuję, że dobrze trenuję. Mamy nadzieję, że pretemporada pomoże nam w osiągnięciu celów, które sobie obieramy na nadchodzący sezon.

Jak bardzo trudna była twoja aklimatyzacja w stolicy Hiszpanii?
Kiedy przybyłem, nie było łatwo. Niemniej wielu piłkarzy mówi u nas po angielsku, co bardzo mi pomogło. Zmiana była naprawdę ogromna. Zaadaptowanie się do nowego otoczenia zajęło mi nieco czasu, jednak z dnia na dzień czułem się coraz swobodniej.

Co zdziwiło cię najbardziej po transferze do Realu Madryt?
Przed przybyciem do Madrytu rozmawiałem z wieloma zawodnikami. Przyjęto mnie bardzo dobrze. W zeszłym sezonie wygraliśmy Ligę Mistrzów i mamy nadzieję na to, że uda nam się to powtórzyć.

Jakiej rady udzieliłbyś Jamesowi?
Oczywistym jest, że aklimatyzacja jest trudna. Najważniejsze jest to, by przyzwyczaić się do murawy i znaleźć sobie dobre miejsce do życia, miejsce, które pozwoli ci na zakorzenienie się w mieście. Mi bardzo pomogli koledzy z drużyny.

Co sądzisz o Jamesie jako piłkarzu?
Udowodnił, że jest wielkim zawodnikiem. Gdy ktoś przechodzi do Realu Madryt, dołącza do najlepszych na świecie. Oby udawało mu się pokazywać w klubie to, co prezentował na mundialu.

Jak po jego zakontraktowaniu zostaną rozdystrybuowane wśród zawodników minuty spędzane na boisku?
Transfer Jamesa to świetna wiadomość dla całego madridismo. Ma za sobą udany mundial. To nie ode mnie zależy, kto będzie grał. Sytuacja nie będzie się jednak zbytnio różnić od tej z poprzednich lat. Wszyscy musimy ciężko trenować, by zachować miejsce w składzie.

Będziecie walczyć w sumie o sześć tytułów. Czy gra o Superpuchar Europy w twojej ojczyźnie wzbudza w tobie szczególne emocje?
Będziemy grać o sześć trofeów i chcemy zdobyć je wszystkie. Superpuchar w Cardiff to dla mnie coś specjalnego. To pierwszy puchar, który będziemy mieli okazję wznieść w nadchodzącym sezonie. O pozostałe pięć również będziemy zaciekle rywalizować.

Czy liga hiszpańska jest najlepsza na świecie?
Jest z pewnością najbardziej emocjonująca i grają w niej najlepsi piłkarze globu. Barcelona i Real Madryt zawsze znajdują się wśród faworytów do wygrania Ligi Mistrzów. Przyciągamy do siebie największe gwiazdy. Występy w La Liga są dla mnie zaszczytem.

Jakie są cele Blancos na nadchodzący sezon?
Takie jak zawsze. Walczymy o sześć tytułów i będziemy chcieli wygrać każdy z nich. Przed nami bardzo długi sezon, jednak jeśli damy radę, będziemy do końca rywalizować o zdobycie wszystkich możliwych pucharów.

W czym możesz się jeszcze polepszyć?
Chcę rozwijać się z każdym rokiem. Zaliczać więcej asyst, częściej trafiać do siatki... Mam zamiar pracować nad wszystkim.

Ma pan pewną przewagę nad zawodnikami, którzy brali udział w mistrzostwach?
Być może w pewien sposób. Niemożność występu na mundialu była trochę dołująca, jednak dzięki temu miałem okazję odpoczywać przez siedem tygodni i przejdę kompletny okres przygotowawczy.

Jak z pana hiszpańskim?
Uczę się (odpowiedź po angielsku).

Czy w tym sezonie presja będzie większa?
Jeśli mam być szczery, nie wiem. Sezon będzie na pewno pełen emocji, ponieważ jesteśmy najlepszą drużyną w Europie. Nie mam pojęcia, czy ciśnienie będzie większe, jednak mogę zapewnić, że wszyscy zawodnicy będą zawsze walczyć o pełną pulę. Jesteśmy głodni triumfów jak nigdy. Chcemy obronić się w Lidze Mistrzów tak jak żaden zespół do tej pory.

Na czym polega sekret Królewskich?
Mamy ducha drużyny, pomagamy sobie wzajemnie na i poza boiskiem. Trudno będzie powtórzyć sukces w Champions League, jednak z pewnością będziemy próbować tego dokonać.

Jakie macie oczekiwania względem tournée po USA?
Przede wszystkim chcemy złapać formę. Od początku odczuwamy serdeczność tutejszych fanów. Z prywatnych celów, chcę grać w każdym spotkaniu, by móc być stale w optymalnej dyspozycji.

Jak postrzegasz ogromne zainteresowanie soccerem w Stanach?
Stale się rozwijacie. Poziom jest coraz wyższy. Wielu piłkarzy decyduje się na przyjazd do USA, by grać w waszej lidze.