Thiago Silva prosi właściciela PSG o Marcelo

Thiago Silva stał się w PSG szefem. Środkowy obrońca był pomysłodawcą transferu do stolicy Francji Davida Luiza. Teraz były stoper Milanu prosi Al Khelaifiego o to, by ten sprowadził na Parc des Princes kolejnych reprezentantów Canarinhos – Daniego Alvesa i Marcelo.

Temat pierwszego z wyżej wspomnianych był poruszany już niejednokrotnie, jednak wymienianie lewego obrońcy Królewskich w kontekście gry dla PSG jest nowością. Celem Silvy jest namówienie szejka do skompletowania linii obrony, którą wystawiał na mundialu Scolari do momentu zastąpienia Alvesa Maiconem.

Al Khelaifi postanowił dać Thiago Silvie pełną władzę. Właściciel paryskiego klubu uważa środkowego obrońcę za wzór do naśladowania dla reszty drużyny i na tę chwilę stara się spełniać wszystkie jego zachcianki. Kapitan reprezentacji Brazylii był inicjatorem transferu Davida Luiza, a teraz namawia swojego pracodawcę do wzmocnienia kolejnymi rodakami boków bloku defensywnego.

Ancelotti wciąż ma sporo wątpliwości odnośnie Marcelo. Co prawda wejście na boisko jego i Isco w finale Champions League odmieniły losy spotkania, jednak jego postawa w kluczowych spotkaniach sezonu i tendencja do wahań formy znudziły już zarówno włoskiego szkoleniowca, jak i włodarzy Królewskich. Lizboński finał nieco zahamował wydałoby się pewne odejście z Madrytu. Co więcej, zdawało się, że starcie w stolicy Portugalii zdołało na dobre przekonać Florentino co do słuszności pozostania lewego obrońcy. Dwudziestomilionowa oferta PSG może jednak zmienić zdanie sternika Blancos i sprawić, że Marcelo obierze ostatecznie kurs na Paryż.

Potencjalnym następcą Brazylijczyka mógłby być Mattia De Sciglio. Gracz Milanu bardzo podoba się zarówno Carletto, jak i zarządowi. Drużyna z Lombardii jest tego lata nastawiona na sprzedawanie. Tak więc Królewscy zarobione na możliwym transferze Marcelo pieniądze wykorzystaliby do przekonania Berlusconiego .

Kontakty z PSG nie będą ograniczały się jedynie do negocjacji w sprawie lewego obrońcy Realu. Laurent Blanc widziałby w szeregach mistrzów Francji również Ángela Di Maríę. Nie jest tajemnicą, że Argentyńczyk prosi włodarzy Królewskich o podwyżkę. której jednak na Bernabéu nie chcą mu dać. Cena za pomocnika oscylowałaby w granicach 50 milionów euro. Otrzymane pieniądze wyłożono by na pozyskanie Jamesa Rodrígueza. Wydaje się jednak, że jeśli Di María ma odejść, to bliżej mu do Manchesteru United.