Piąty kolejny finał mundialu z madridistas
Khedira i Di María kontynuują passę
W najbliższą niedzielę Ángel Di María albo Sami Khedira zostanie mistrzem świata. 13 lipca o 21:00 rozpocznie się mecz, który elektryzuje cały świat – Niemcy zmierzą się z Argentyną. Tradycyjnie już w wielkim finale nie zabraknie zawodnika Realu Madryt. Od 1998 roku i mistrzostw świata we Francji w każdym finale Królewscy mieli swojego przedstawiciela w najważniejszym starciu reprezentacyjnym na świecie. Łącznie piłkarze Blancos występowali w dziewięciu meczach o złoty medal mundialu.
Pierwszym madridistą w finale mistrzostw świata był Günter Netzer, reprezentant Republiki Federalnej Niemiec, która wygrała w ostatnim meczu z Holandią. Następni byli Uli Stielike (RFN, 1982 rok), Jorge Valdano (Argentyna, 1986), Oscar Ruggeri (Argentyna, 1990), Karambeu (Francja, 1998), Roberto Carlos (Brazylia, 1998 i 2002), Zinédine Zidane (Francja, 2006), Rafael Van der Vaart (Holandia, 2010) i Iker Casillas, Álvaro Arbeloa, Raúl Albiol, Sergio Ramos oraz Xabi Alonso (wszyscy Hiszpania, 2010).
Pewne jest też to, że jeden z piłkarzy Realu Madryt zostanie mistrzem świata i do Pucharu Europy i Copa del Rey będzie mógł dorzucić jedno z najważniejszych trofeów w karierze. O ile pozycja Khediry w reprezentacji jest niezagrożona – zagrał w pięciu meczach mundialu, a w starciu z Brazylią strzelił bramkę i zaliczył asystę, o tyle są podstawy, by wątpić w występ Fideo w finale. Pomocnik Albicelestes doznał w ćwierćfinale urazu uda i decyzja o tym, czy będzie mógł zagrać, zapadnie zapewne w dniu meczu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze