Guardiola nie chce Kroosa w Bayernie
Zdanie Pepa okaże się kluczowe przy transferze?
Jak wiadomo od kilku dni, dziennik MARCA jest już praktycznie pewien transferu Toniego Kroosa do tegorocznego zdobywcy Ligi Mistrzów. Pozostałe media w Hiszpanii powoli przychylają się już do opinii największej gazety sportowej na Półwyspie Iberyjskim, ale nie biorą jeszcze tego za pewnik. Dziś El Confidencial stawia sprawę w nieco nowym świetle.
Pep Guardiola nie chce w swojej drużynie Toniego Kroosa i dał włodarzom Bayernu Monachium zielone światło do negocjowania jego odejścia do Realu Madryt. Były trener Barçy liczył na Niemca, ale odmowa przedłużenia umowy przez pomocnika wyczerpała jego cierpliwość. Hiszpan przekazał piłkarzowi, by jak najszybciej rozwiązał kwestię swojej przyszłości. Podobną wiadomość przesłał wcześniej Mario Mandžukiciowi.
Pertraktacje między przedstawicielami Królewskich i Bayernu mają znaleźć swoje zakończenie jeszcze w tym tygodniu. Guardiola chce rozpocząć przygotowania do sezonu bez żadnego piłkarza, na którego usługach nie mógłby później polegać. To również pokaz siły se strony szkoleniowca Bawarczyków, którego pozycja była podważana po odpadnięciu w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
Kroos doszedł już do pełnego porozumienia z Blancos, po tym jak jego agent odbył kilka spotkań na Santiago Bernabéu. Pomocnik podpisze pięcioletnią umowę, a jego transfer ma się zamknąć w kwocie 25 milionów euro. Cała sytuacja uległa zmianie dzięki decyzji Guardioli. Bayern nie zamierzał z początku prowadzić negocjacji z Realem i włodarze obu klubów byli skłonni poczekać jeden rok, aż umowa 24-latka dobiegnie końca, ale stanowisko Pepa przeważyło szalę.
Niemiec nie chce jednak, by jego przenosiny do stolicy Hiszpanii zostały ogłoszone oficjalnie, gdy ten uczestniczy jeszcze w mundialu. Kroos przystał na wszystkie warunki, ale poprosił, by nie ujawniano niczego przed zakończeniem turnieju w Brazylii, ponieważ może to zaburzyć koncentrację całej reprezentacji. Na początku Królewscy mieli pewne wątpliwości odnośnie tego, czy piłkarz sprawdzi się w Madrycie, ale jego świetna gra na mistrzostwach świata w pełni je rozwiała. To zupełnie odwrotna sytuacja do tej, w jakiej znajduje się obecnie Sami Khedira, który jest dalej niż bliżej pozostania w klubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze