Nierozwiązana sprawa Khediry
Przyszłość Niemca wciąż nieznana
Pozyskanie Toniego Kroosa wprowadza wiele spokoju w szeregi Realu Madryt. Porozumienie z Niemcem zdaje się rozwiązywać prawie wszystkie kłopoty środka pola. Klub wykonał perfekcyjny ruch i sprowadził zawodnika światowej klasy za cenę, która wydaje się być wręcz promocyjna.
Teraz jedyną nierozwiązaną kwestią pozostaje sprawa Samiego Khediry, ale jego występy na mistrzostwach świata pokazują, że Niemiec problemy ze zdrowiem ma już za sobą. Gdyby pomocnik zdecydował się przedłużyć swój kontrakt, który wygasa w 2015 roku, Królewscy nie musieliby już kupować żadnego innego gracza do środkowej strefy boiska i lista zostałaby zamknięta.
Mając Xabiego Alonso, Lukę Modricia, Toniego Kroosa i Samiego Khedirę, Carlo Ancelotti może liczyć na czterech graczy, którzy są gotowi do gry w wyjściowej jedenastce. Ponadto trzeba dopisać jeszcze do tej listy Ángela Di Maríę, Asiera Illarramendiego i Casemiro, ale przyszłość całej tej trójki wciąż wisi w powietrzu. Jeśli Argentyńczyk nie odejdzie z klubu, Carletto będzie bardzo zadowolony ze składu pomocników, który będzie do jego dyspozycji. W kwestii Baska Włoch nie powiedział jeszcze ostatniego zdania i dopiero wydarzenia na rynku transferowym zdecydują o tym, czy Illarra będzie miał otwarte drzwi do odejścia. Z kolei Casemiro jedną nogą jest już praktycznie poza Madrytem.
W takim wypadku i na dzień dzisiejszy, tylko hipotetyczna sprzedaż Khediry zmusiłaby Blancos do dalszego obserwowania rynku transferowego, w celu znalezienia następcy Samiego. Sytuacja nie jest jednak jasna, ponieważ Real nie zamierza rozpieszczać Niemca. Ancelotti uważa go za kluczowego zawodnika i tylko oferta podobna do tej, którą przed rokiem złożył Manchester United pozwoliłaby na otwarcie mu drzwi do odejścia, czyli kwota w graniach 40 milionów euro.
Na rynku transferowym
Khedira nie jest piłkarzem nie na sprzedaż, ale Królewscy są skłonni rozważać jedynie bardzo lukratywne propozycje. Gdyby na stole pojawiła się duża kwota, madrytczycy byliby gotowi oddać Niemca i poszukać pomocnika o podobnym profilu. Jeśli nic takiego się nie stanie, klub i trener będą zadowoleni z pozostania 27-latka i będą kontynuować pracę nad odnowieniem jego kontraktu.
Ponadto sam piłkarz chciałby kontynuować karierę w stolicy Hiszpanii. Jest zadowolony z pracy z Ancelottim i zaufania jakim go obdarzył, gdy Włoch zdecydował się wystawić go w wyjściowej jedenastce na finał Ligi Mistrzów, kiedy ten dopiero co wrócił do gry po poważnej kontuzji kolana. Obecnie sytuacja nie jest klarowna, ponieważ klub jest zdania, że Khedira prosi o zbyt duże pieniądze, ale żadna ze stron nie odrzuca możliwości usiądnięcia do stołu i rozmów na temat nowego kontraktu.
Real czeka na zakończenie mistrzostw świata, gdzie Khedira pokazuje się ze świetnej strony i wzmaga to tylko temat jego nowej umowy. Czy może do klubu napłyną wielkie oferty, co oznaczałoby uruchomienie planu B i kupno nowego pomocnika. W ostatnich dniach wiele mówi się o zainteresowaniu ze strony Arsenalu, który planuje przygotować pokaźną ofertę za piłkarza, tak jak przed rokiem zrobił to w przypadku Mesuta Özila.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze