James: Nie myślę o niczym innym niż mecz z Brazylią

James Rodríguez przyznaje, że chętnie przeniósłby się do Primera División i mówi, że nie jest zainteresowany grą w Premier League, gdyż uważa ligę angielską za zbyt siłową dla jego umiejętności. 22-latek jest jednym z najlepszych piłkarzy trwającego mundialu, a jego występy nie pozostały niezauważone przez największe kluby na świecie. Już jutro jego reprezentacja zmierzy się z Brazylią. Kolumbia nigdy nie awansowała nawet do ćwierćfinału, dlatego będzie miała szansę jeszcze bardziej wyśrubować rekord podczas najbardziej udanego mundialu w historii kraju.

James przeszedł z Porto do Monaco za kwotę około 45–48 milionów euro. Jego klub nie będzie raczej skłonny do pozwolenia mu na przeprowadzkę, ale sam zawodnik mówi, że byłby zachwycony, gdyby pewnego dnia mógł zagrać w lidze hiszpańskiej.

– Już mówiłem, że chciałbym pewnego dnia zagrać w Hiszpanii, ponieważ to dobra liga pod względem technicznym, grając tam masz więcej kontaktów z piłką, to mój styl gry. Premier League jest może zbyt fizyczna. Jestem jednak graczem Monaco i nie myślę w tej chwili o niczym innym niż mecz z Brazylią. To będzie dla nas wspaniałe doświadczenie.

W czterech dotychczasowych spotkaniach Kolumbia odniosła cztery zwycięstwa. W grupie pokonała Japonię, Wybrzeże Kości Słoniowej i Grecję, a w 1/8 finału odesłała do domu Urugwaj. Teraz zmierzą się z gospodarzami całego turnieju, ale Rodríguez wierzy, że są w stanie pokonać Brazylię i przejść przez turniej bez ani jednej porażki.

– Nie tracimy zbyt wielu bramek, mamy jednych z najlepszych graczy w kraju ostatniej dekady. Jesteśmy zjednoczeni, nasz trener jest mądry i wie jak wyciągnąć z nas to, co najlepsze i przechytrzyć rywali. Mamy świetnego bramkarza i możemy strzelać wiele bramek. Nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy wygrać.

– Mamy niezłą mieszankę młodości i doświadczenia. Trener sprawił, że każdy walczy za każdego i za Kolumbię. Gramy w swój sposób, trzymamy piłkę. To coś, czego uczyłem się od dziecka. Mamy solidną defensywę, z przodu są piłkarze jak ja, którzy spróbują zrobić coś innego. Możemy grać w wiele różnych sposobów i zaskakiwać szybkimi ruchami. Przeciwko temu trudno się bronić.