MARCA: Pełne porozumienie w sprawie Kroosa
Transfer zostanie ogłoszony, gdy Niemcy zakończą mundial
W poniedziałek MARCA donosiła o negocjacjach w sprawie Toniego Kroosa, a 48 godzin później ogłosiła, że jest on już nowym piłkarzem Realu Madryt. Królewscy mieli osiągnąć porozumienie z Bayernem i domknąć transfer w kwocie 25 milionów euro. Jedyne szczegóły, które pozostały do ustalenia, to zmienne za osiągnięte cele.
Blancos skorzystali z faktu, że kontrakt Kroosa kończy się za rok i nie myśli on o przedłużaniu umowy z Bayernem. Dzięki temu zapłacili za niego połowę wartości rynkowej, bo klub z Monachium stanął przed wyborem czy zatrzymać zawodnika i pozwolić mu odejść za darmo w przyszłym roku, czy sprzedać teraz i zarobić na tym transferze.
Jak tylko zgoda z piłkarzem była pełna, brakowało już tylko jednego kroku, żeby przeszedł on na Bernabéu. Jego agent, Volker Struth, spotkał się w Madrycie z reprezentantami Realu i ustalił szczegóły umowy. Kroos podpisze kontrakt ważny przez pięć sezonów i będzie zarabiał pięć milionów euro rocznie. To kwota o wiele niższa niż oferowane przez inne kluby. José Mourinho był gotów zaproponować pomocnikowi osiem milionów euro, żeby ten przeszedł do Chelsea, ale pieniądze nie były najważniejsze dla Niemca, który nie może się doczekać, żeby stać się częścią projektu Carlo Ancelottiego. Zawodnik jest gotów wiele poświęcić, żeby grać w barwach Królewskich. Odrzucił nawet ofertę Van Gaala – trenera, pod którego okiem debiutował w Bayernie – i który chciał sprowadzić go do Manchesteru United.
Chociaż porozumienie z Bayernem Monachium jest już niemal zupełne, transfer nie zostanie ogłoszony aż do zakończenia występów Toniego na mundialu. Reprezentacja Niemiec, w której pomocnik odgrywa fundamentalną rolę, jest już w ćwierćfinale i jutro zmierzy się z Francją.
Real Madryt jest gotowy i ostatecznie sprowadzi do siebie jednego z najlepszych pomocników na świecie. Dotychczas był unieruchomiony przez Bayern, ale ostatecznie cała operacja została domknięta. Królewscy powtarzają z Kroosem ten sam scenariusz, który dotyczył Özila. Mesut dołączył do Blancos za 18 milionów euro po spektakularnym w jego wykonaniu mundialu w RPA, gdy pozostawał mu jeszcze rok ważnego kontraktu z Werderem.
Wraz z przyjściem Niemca spełnia się pierwsza z próśb Ancelottiego dotyczących wzmocnienia składu. Trener prosił o pomocnika z najwyższej półki i już go ma, bez potrzeby płacenia galaktycznej ceny. Od teraz Real z dużo większym spokojem może patrzeć na kwestię dalszych transferów, bo domknął już sprawę najważniejszego z nich.
Jeżeli chodzi o środek pola, klub jest zależny od tego co się wydarzy, jednak podstawy ma pewne. Chociaż nie ma intencji by sprzedać Samiego Khedirę, jeżeli przyjdzie odpowiednia oferta, są już opcje na jego zastąpienie. W innym wypadku rozdział dotyczący transferu pomocnika będzie zamknięty.
Ten, który wraz z przyjściem Kroosa widzi swoją przyszłość poza Madrytem, to Illarramendi. Zamiarem Realu i samego piłkarza było pozostanie w klubie pomimo plotek mówiących o odejściu. Teraz jednak sytuacja Baska jest bardziej skomplikowana, a konkurencja w środku pola mocniejsza. Z tego powodu sam klub nie widzi możliwości, żeby Illarra rozgrywał odpowiednią liczbę minut, jeżeli tylko pomoc będzie w optymalnej formie. To samo dotyczy Casemiro, który prawdopodobnie odejdzie do Włoch.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze