Pepe głównym winowajcą według Portugalczyków
Stoper Królewskich nie przechodzi przez najlepsze chwile
Cristiano Ronaldo ma chociaż pewną wymówkę, która usprawiedliwia po części jego „dyskretny” występ na mistrzostwach świata w Brazylii. Fabio Coentrão natomiast doznał poważnej kontuzji i również nie mógł potwierdzić klasy, którą prezentował w klubie pod koniec minionego sezonu. Przypadek Pepe jest jednak dużo bardziej niepokojący. Stoper Królewskich jeszcze przed wyrzuceniem z boiska w spotkaniu z Niemcami, którego przecież można było uniknąć, grał naprawdę źle.
Zarówno kibice, jak i prasa obwiniały Brazylijczyka z portugalskim paszportem o porażkę w meczu z naszymi zachodnimi sąsiadami. Krytykowano jego zbyt twardą grę i recydywę w braku kontroli nad sobą, jednocześnie prosząc o przykładną karę dla obrońcy Realu Madryt.
Pepe daleki był jednak od samokrytyki podczas chłodnej konferencji przed starciem z Ghaną i winę zrzucał na arbitra, twierdząc, że czerwona kartka, którą obejrzał była niezwykle surową decyzją. Portugalscy dziennikarze ani przez chwilę jednak nie stanęli po stronie gracza Blancos, pytając go nawet, czy nie zastanawiał się nad zrezygnowaniem z gry w kadrze narodowej. Odpowiedź brzmiała „nie”.
Brak feelingu
Wtedy po raz ostatni można było usłyszeć cokolwiek z ust reprezentanta Portugalii. Pepe był jedynym piłkarzem, który po meczu z Ghaną unikał kontaktu z prasą w strefie mieszanej. Wycedził jedynie w ramach obowiązku kilka słów dla telewizji z prawami autorskimi. Widać jednak było u niego intencje zerwania wszelkich relacji z dziennikarzami.
Ostatnie spotkanie kadry Paulo Bento podczas mistrzostw świata jedynie utwierdziło wszystkich w przekonaniu, że Pepe nie znajduje się obecnie w najlepszej formie. Stoper Realu Madryt zawinił przy bramce dla Afrykańczyków i ani przez moment nie prezentował się tak, jak przyzwyczaił do tego kibiców Królewskich. Wakacje nadchodzą dla niego w najlepszym możliwym momencie. Pepe jest wyczerpany zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Początek nadchodzącego sezonu będzie dla niego szansą na odwrócenie złej karty.
W minionej kampanii Pepe rozegrał najwięcej meczów od czasu transferu do Realu Madryt. Kontuzje tym razem omijały go szerokim łukiem, co pozwoliło mu spędzić na murawie 4357 minut w 50 meczach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze