Przyszłość Khediry wielką niewiadomą

Ekspedycja Realu Madryt na mundialu już nieco się skurczyła, ale Królewscy nie spuszczają oka z zawodnika, który ciągle przebywa w Brazylii. Chodzi o Samiego Khedirę. Jego powrót do klubu po zakończeniu turnieju wcale nie jest pewny. Coraz więcej głosów w klubie opowiada się za odejściem Niemca. Kończący się kontrakt zawodnika może tylko ułatwić sprawę i otworzyć mu drogę do odejścia. Władze Blancos uważają, że Khedira żąda zbyt dużych pieniędzy. Mimo że Niemiec jest uważany za ważnego gracza w kadrze Ancelottiego, Królewscy nie są skłonni przystać na wymagania piłkarza. Są przekonani, że zaczną napływać wysokie oferty za Samiego. Pieniądze z transferu Khediry miałyby zostać przeznaczone na zakup jednego albo nawet dwóch zawodników na jego miejsce.

Sami Khedira wyleczył poważną kontuzję i jego występy na mundialu mogą być reklamą dla innych klubów. Po urazie już nie ma śladu i zawodnik pragnie wrócić do swojej najlepszej formy. Królewscy są przekonani, że latem będą dostawać oferty za Niemca w wysokości około 30 milionów euro, podobnie jak rok temu. Tym razem jednak nie zamierzają utrudniać transferu. Do gry może się włączyć Manchester United Louisa van Gaala, który już przed rokiem starał się pozyskać Samiego. Również Liverpool byłby w stanie złożyć wysoką ofertę z pieniędzy pozyskanych na sprzedaży Luisa Suáreza.

Nie wszyscy w klubie są tego samego zdania. Carlo Ancelotti wiele razy pokazywał, że bardzo ufa Khedirze. Włoch chce mieć Niemca w kadrze na kolejny sezon. Jednak mimo wszystko Carlo nie uważa, że Sami jest zawodnikiem niezastąpionym, dlatego ostateczni mógłby się zgodzić na odejście Niemca. Jeśli Khedira odejdzie, Real Madryt ściągnąłby dwóch zawodników do środka pola. Poszukuje się piłkarza, który świetnie czułby się w ustawieniu 4-3-3, ale też takiego, który łączyłby linię środkową z atakiem.

Niezależnie od wszystkiego, Khedira na pewno nie odejdzie przed końcem mundialu. Klub chce, żeby zawodnik mógł wrócić i spokojnie przeanalizować wszystkie opcje. Jeśli nie napłynie żadna korzystna oferta, Niemiec zostanie w stolicy Hiszpanii. Wówczas przedłużenie kontraktu z nim stałoby się priorytetowe, gdyż obecna umowa wygasa w czerwcu 2015 roku.

Podsumowując, Real Madryt jest skłonny sprzedać Khedirę, ale tylko za wysoką cenę. Rok temu Manchester United proponował 40 milionów euro, lecz transfer został ostatecznie zablokowany. Teraz Królewscy bez zawahania zaakceptowaliby taką propozycję. Sam zawodnik jest zachwycony współpracą z Ancelottim i chciałby zostać w stolicy Hiszpanii. Sami wierzy, że jeśli w nadchodzącym sezonie nie będą go nękać kontuzje, będzie mógł grać na swoim najwyższym poziomie i odzyskać miejsce w wyjściowej jedenastce. Włoski szkoleniowiec uważa, że Khedira to zawodnik, którego „każdy trener chciałby mieć”. Zna możliwości Samiego i wolałby, żeby piłkarz został w zespole.