El Confidencial: Ancelotti nie potrzebuje następcy Zidane’a

Zinedine Zidane został trenerem Castilli, to już pewne. Jednak sporo zamieszania powstało wokół jego następcy. Dziennik MARCA informuje, że Francuza zastąpi Fabio Cannavaro, natomiast AS w tej roli widzi Mauro Tassottiego (który miał już podpisać umowę z Milanem). Zupełnie inne wiadomości płynną z dziennika El Confidencial. Jak donosi José Félix Díaz, Carlo Ancelotti nie chce żadnego następcy Zizou. Włoch bardzo dobrze dogadywał się z Zidane’em, ale przystał na jego odejście i nie zamierza prosić o poszukiwanie następcy.

Zidane nie był członkiem sztabu trenerskiego Ancelottiego. Dołączył do niego na prośbę klubu, więc nie ma potrzeby poszukiwania kogoś nowego. Carlo wierzy w swoich współpracowników, niedawno udało mu się przekonać Paula Clementa, żeby poczekał jeszcze przynajmniej rok z podjęciem wyzwania i objęciem samodzielnie innego klubu. Władze Realu Madryt są przychylnie nastawione do decyzji Ancelottiego. Nie zamierzają nikogo na siłę wysyłać do pomocy szkoleniowcowi. Carlo Ancelotti już doskonale wie, czym jest Real Madryt, i już więcej nie potrzebuje pomocy z zewnątrz.