MARCA: Zidane może zostać trenerem Castilli

Wczoraj na naszych łamach, powołując się na wiele hiszpańskich źródeł, poinformowaliśmy, że Zinédine Zidane zostanie trenerem Castilli. Dziś kolejne źródła potwierdzają tę wiadomość, jak choćby Cadena SER, a całą sprawę bardzo obszernie opisuje MARCA.

26 kwietnia MARCA podała, że Zidane opuści Real Madryt po zakończeniu minionego sezonu. Odejście Francuza było uzgodnione z Florentino Pérezem, by Ziozu mógł nabrać doświadczenia w innym klubie, a w przyszłości wrócił na ławkę Królewskich w roli pierwszego trenera. 42-latek wybrał Girondins Bordeaux na idealne miejsce do startu samodzielnej kariery w roli szkoleniowca. Francuski klub spełniał wszystkie oczekiwania legendy madryckiej drużyny.

Zidane mógłby zostać trenerem klubu, w którym spotkałby się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony fanów. Żyrondyści byli pierwszą poważną drużyną w piłkarskiej karierze obecnego asystenta Carlo Ancelottiego. Zizou grał w Bordeaux przez cztery sezony, w latach 1992–1996, zdobył Puchar Intertoto, a rok później zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Ponadto mógłby rozpocząć pracę szkoleniowca w swoim kraju, gdzie uchodzi za idola i jest darzony dużym szacunkiem.

Zmiana planów
Wszystko było już praktycznie ustalone i obie strony były dogadane do momentu, kiedy francuski klub postanowił zmniejszyć budżet na ewentualne transfery, które mógłby przeprowadzić Zidane. Suma była o wiele niższa od tej, którą oczekiwał były pomocnik i niemal niemożliwe byłoby stworzenie odpowiedniego projektu sportowego, bez odpowiednich gwarancji finansowych. Wynagrodzenie dla Zidane'a miało być wysokie, ale to nie to stanowiło problem.

Kiedy okazało się, że Bordeaux nie jest w stanie zagwarantować Zizou większych pieniędzy na przeprowadzenie korekt w składzie, Francuz zdecydował, że zostanie w Realu Madryt, o czym zapewniał publicznie kilka tygodni temu. Na początku idea była taka, że w przyszłym sezonie będzie pełnił tę samą funkcję i pozostanie asystentem Carletto.

Florentino Pérez znał jednak doskonale aspiracje Zidane'a o zostaniu trenerem i zaoferował mu pracę w canterze. Nie chodzi o niższe kategorie wiekowe, a samą Castillę. To strategia, by Francuz cały czas był blisko Madrytu i mógł w przyszłości objąć stery pierwszego zespołu. To oferta, którą Zizou jest skłonny przemyśleć.

Segunda B… albo Segunda
Projekt wydaje się być bardzo atrakcyjny, zważywszy na to, że Zidane miałby pod sobą zupełnie nową Castillę, do której dołączą perły z Juvenilu A, złota generacja, o której będzie głośno. W najbliższą niedzielę canteranos mogą zakończyć sezon z potrójna koroną: młodzieżową Ligą, Liga Mistrzów i Pucharem Hiszpanii.

Z drugiej strony, właśnie w Juvenilu A pracuje trener, który również ma spore szanse na objęcie Castilli – Ramis. To człowiek, który zajmuje się madrycką canterą od ośmiu lat, jest jednym z najwyżej ocenianych szkoleniowców i to on jest reżyserem sukcesów Juvenilu A.

Zidane lub Ramis mogą objąć drużynę w Segunda B z jasnym celem, by jak najszybciej awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Ale ostatecznie może spotkać ich niespodzianka i w ostatniej chwili okaże się, że Castilla zacznie sezon w Segundzie. Problemy finansowe Saragossy i Murcii mogą spowodować to, że obie drużyny zostaną zdegradowane, a wówczas rezerwy Realu Madryt wrócą do drugiej ligi. Oba klub mają czas do 31 lipca, by uporać się z tymi kłopotami, w innym przypadku grozi im spadek.