MARCA: Bayern nie chce negocjować ws. Kroosa

Toni Kroos został zaoferowany Realowi Madryt, ale Królewscy obawiają się, że chęci samego piłkarza nie wystarczą. Najbliższa przyszłość pomocnika jest w rękach Bayernu. Jeśli Blancos myślą o sprowadzeniu Niemca już tego lata, muszą liczyć się z trudnymi negocjacjami z Bawarczykami. Madrytczycy już wiedzą, że Bayern na razie nie jest nawet zainteresowany rozmowani na temat przyszłości Kroosa. Jeśli ten jednak nie przedłuży kontraktu, będzie mógł opuścić klub mistrza Niemiec w przyszłym roku za darmo. Piłkarz nie chce jednak podpisywać nowej umowy.

– Z Bayernem to niemożliwe, próbowaliśmy już z Ribérym i nie było takiej możliwości. To przez mentalność niemieckich zespołów. Musisz wypełnić swój kontrakt – mówi Marce osoba bliska klubowi z Bernabéu. Na dziś Kroos nie wydał żadnego oświadczenia na temat swojej przyszłości. Nie wykluczył pozostania na Allianz, nie powiedział też, że na pewno opuści Monachium. Za rok z kartą w ręku będzie mógł podpisać kontrakt marzeń, licząc na wysoką pensję i bonus za parafkę pod umową. Mówi się jednak, że sam piłkarz zdecydowanie bliżej jest opuszczenia Bawarii. Na razie wiadomo, że nie ma co liczyć na żadne zapewnienia przed zakończeniem mistrzostw świata w Brazylii.

Podobna sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Wówczas o Michaela Ballacka biło się kilka klubów, ale ten wolał zaczekać i kiedy skończyła mu się umowa z Bayernem, odrzucił ofertę Bayernu i odszedł do Chelsea. Niemieckie media spekulują, że Kroos otrzymał już ofertę podwyżki i nowego kontraktu, ale ją odrzucił. Królewscy z kolei nie chcą powtórzyć „przypadku Ribéry'ego”, kiedy Florentino wybrał go jako kolejnego galáctico. Sam piłkarz miał być gotowy do przeprowadzki, co u prezesa potwierdzał sam Zidane. Bayern był jednak nieugięty i nie rozpoczął nawet negocjacji. Wówczas francuskiemu skrzydłowemu pozostawały dwa lata kontraktu z Bayernem – przedłużył go w następnym sezonie. Real Madryt zna metody Bayernu Monachium i nie chce tracić czasu.

Z nieco innymi informacjami na Twitterze pojawił się Miguel Salvat, dyrektor hiszpańskiego Canal+. Według niego Kroos jest gotowy, by pojawić się w przyszłym sezonie przy Concha Espina. Królewscy mają za niego zapłacić 30 milionów euro, zawodnik zaś ma podpisać kontrakt na 5 lat. Według niego tranfer zostanie ogłoszony po mundialu. Piłkarz miał przekazać swojemu agentowi, Volkerowi Struthowi, by negocjował wyłącznie z Blancos.