Włochy lepsze od Anglii po świetnym meczu
Drużyna Prandellego lepsza od Rooneya i spółki
W środku Amazonii Włosi wygrali z Anglią 2:1 i postawili pierwszy krok do wyjścia z grupy śmierci. Mecz stał na wysokim poziomie, a obie drużyny pokazywały momentami bardzo dobry futbol. Jako pierwszy wynik świetnym strzałem z dystansu otworzył Claudio Marchisio, ale bardzo ważną rolę przy trafieniu pomocnika Juvnetusu odegrał też Andrea Pirlo, który przepuścił pilkę między nogami, zostawiając ją klubowemu partnerowi. Podopieczni Roya Hodgsona odpowiedzieli niemal natychmiast – na lewej stronie odnalazł się Rooney, fantastycznie dograł do Sturridge'a, a ten z bliska pokonał Sirigu, który zastępował dziś kontuzjowanego Buffona. Remisowy wynik, jaki utrzymał się do przerwy, był dość sprawiedliwy i trudno było stwierdzić, kto jest bliżej drugiej bramki. Na wątpliwości odpowiedział Mario Balotelli. Napastnik Milanu z bliska pokonał Harta po ładnej wrzutce Candrevy. Anglia coraz chętniej utrzymywała się przy piłce, próbowała przejąć inicjatywę, ale mądra i skuteczna gra defensywna Włochów stała dziś na zbyt wysokim dla nich poziomie. Włosi zasłużenie wygrali z Anglią, ale ci ostatni pokazali się dziś z dużo lepszej strony niż Urugwaj kilka godzin wcześniej. Kolejne mecze grupy E zapowiadają się jeszcze lepiej niż można sobie było to wyobrażać przed pierwszą kolejką fazy grupowej.
Anglia – Włochy 1:2 (1:1)
0:1 Marchisio 35'
1:1 Sturridge 37'
1:2 Balotelli 50'
Anglia: Joe Hart; Glen Johnson, Gary Cahill, Phil Jagielka, Leighton Baines; Jordan Henderson (73' Jack Wilshere), Steven Gerrard; Raheem Sterling, Wayne Rooney, Danny Welbeck (61' Ross Barkley); Daniel Sturridge (80' Adam Lallana).
Włochy: Salvatore Sirigu; Matteo Darmian, Andrea Barzagli, Gabriel Paletta, Giorgio Chiellini; Marco Verratti (57' Thiago Motta), Andrea Pirlo, Daniele De Rossi; Claudio Marchisio, Antonio Candreva (79' Marco Parolo); Mario Balotelli (73' Ciro Immobile).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze