Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Real Madryt szuka następcy Moraty

Wiele nazwisk na liście potencjalnych wzmocnień

„Real Madryt nie będzie głównym graczem na rynku transferowym… chyba, że pojawi się okazja, której nie można przepuścić”, można usłyszeć na Bernabéu. Królewscy chcą kupować, ale negocjacje rozpoczęte w ostatnich dniach mają niewiele wspólnego z przyjściem wielkiego cracka, takiego jak Luis Suárez. Transfer Urugwajczyka jest na razie wstrzymany, dopóki nie wyjaśni się przyszłość Karima Benzemy. Francuz domaga się podwyżki, chciałby zarabiać 10 milionów euro, tak jak Sergio Ramos po podwyżce. Ancelotti powiedział, że chciałby, aby Benzema został w klubie, chociaż nie jest to żaden warunek Włocha.

Carlo nie chce transferu wielkiego zawodnika na pozycję „dziewiątki”, ponieważ ma w kadrze Benzemę. Szkoleniowiec Blancos z chęcią zobaczyłby Suáreza w zespole, lecz jak na razie nie widzi dla niego miejsca w składzie obok Cristiano Ronaldo i Garetha Bale’a. Ancelotti uważa, że najlepszym piłkarzem do gry obok wspomnianej dwójki jest właśnie Karim Benzema.

Poszukiwania napastnika, oczekiwanie na przedłużenie kontraktu Benzemy, kontuzja i długa rehabilitacja Jeségo sprawiają, że uwaga skupia się na Moracie. Álvaro chce opuścić Real Madryt w poszukiwaniu okazji na grę. W tym sezonie wystąpił w 33 meczach i zdobył dziewięć goli. Jeśli Hiszpan opuści klub, Królewscy będą musieli znaleźć jego następcę, a kandydatów na to miejsce jest kilku. Blancos poszukują zawodnika młodego bądź weterana, który szybko przystosuje się do roli zmiennika.

Jedno z pierwszych miejsc na liście wzmocnień zajmuje Antoine Griezmann. Francuz, grający na co dzień w Realu Sociedad, przebywa obecnie na mundialu. Jego nazwisko jest łączone z wieloma klubami, między innymi z PSG, Lyonem, Atlético Madryt, a także z Barceloną. Griezmann nie byłby tanim wzmocnieniem, na jego pozyskanie trzeba by wyłożyć około 32 milionów euro. Taka jest klauzula zapisana w kontrakcie Francuza, a Real Sociedad nie zamierza rozpoczynać negocjacji w sprawie obniżenia ceny. Poza tym nie wiadomo, jak Griezmann przyjąłby rolę zmiennika w Realu Madryt.

Kolejnym kandydatem do zastąpienia Moraty jest Juan Manuel Iturbe. Zawodnik Hellasu Werona bardzo podoba się Ancelottiemu, a jego nazwisko już kilka razy było łączone z Realem Madryt. Argentyńczyk ma dopiero 21 lat, ale stylem gry w ogóle nie przypomina Moraty. Ma tylko 169 centymetrów wzrostu, dzięki czemu jest bardzo zwrotny. Cena również nie byłaby niska. Za Juana trzeba by wyłożyć około 30 milionów euro.

Na liście potencjalnych następców Moraty znajdują się także tacy zawodnicy jak Benteke (23-letni Belg), a także Berardi (19-latek z Sassuolo). Rezerwową opcją jest natomiast Willian José, który przez ostatnie pół roku grał w Castilli. Brazylijczyk przebywał w Madrycie na zasadzie wypożyczenia. Teraz Królewscy rozważają opcję wykupu Williana. 22-latek zdobył w tym sezonie cztery gole dla rezerw Blancos, co nie pomogło drużynie utrzymać się w Segunda División. Na Bernabéu chcieliby, żeby Willian grał dalej w Castilli, ale trenował w pierwszym zespole. Na taki układ może się nie zgodzić sam zawodnik.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!