Sport: Real może sprzedać Pepego

Kataloński Sport donosi dziś, że Pepe może odejść z Realu i byłaby to wielka niespodzianka na rynku transferowym. Wysokie oferty, jakie madrycki klub otrzymał za Portugalczyka sprawiają, że włodarze klubu ze stolicy Hiszpanii zaczynają poważnie rozważać transfer gracza, który w minionym sezonie był kluczową postacią zespołu Carlo Ancelottiego.

Manchester City jest skłonny wyłożyć na stół 30 milionów euro, by przekonać Real Madryt do sprzedaży Pepego, a według dygnitarzy królewskiego klubu, cała operacja może stać się realna w ciągu najbliższych kilku tygodni. Florentino Pérez pamięta o tym, że Real zapłacił w przeszłości za Portugalczyka właśnie 30 milionów. Teraz, siedem lat później, angielski klub jest skłonny dać madrytczykom taką samą kwotę za zawodnika, który ma już 31 lat.

W Madrycie nie ignoruje się faktu, że może to być ostatnia szansa na zarobienie pieniędzy dzięki osobie środkowego defensora. Do końca kontraktu pozostały Pepemu tylko dwa lata, a gdy on wygaśnie, to reprezentant Portugalii będzie miał już 33 lata. Sprzedaż piłkarza nie byłaby poważnym problemem dla Carlo Ancelottiego, gdyż może on liczyć na Sergio Ramosa i Raphaëla Varane'a, którzy mogliby utworzyć alternatywny duet obrońców. Problemy zdrowotne Francuza z początku sezonu nie pozwoliły mu być teraz zawodnikiem wyjściowej jedenastki, ale wcześniej potrafił on wygryźć ze składu Pepego. Po ewentualnym odejściu wychowanka Corinthians, nie byłoby potrzeby kupowania kolejnego obrońcy, ponieważ Ancelotti ufa Nacho.

Manuel Pellegrini chciał sprowadzić urodzonego w Brazylii gracza już zeszłego lata. A teraz trener Manchesteru City znów chciałby go pozyskać. Alternatywą dla Pepego są Mehdi Benatia i Eliaquim Mangala, ale AS Roma i FC Porto nie są skłonne oddać swoich piłkarzy Manchesterowi. Włosi oczekują 60 milionów euro, a Porto zastrzegło już, że młody Francuz posiada status „nie na sprzedaż”.