Xabi jest j**anym szefem
Felieton dziennikarza <i>Marki</i>
Poniższy felieton jest autorstwa dziennikarza Marki, Miguela Serrano.
Trafił do Realu Madryt z sześcioletnim opóźnieniem. Camacho mówi, że to z winy Florentino i Florentino, że z winy Camacho. Jeden z drugim pozwolili uciec wielkiemu zawodnikowi. Odszedł do Liverpoolu mając 22 lata i wygrał Ligę Mistrzów w swoim pierwszym sezonie. Podczas gdy Xabi stawał się idolem na Anfield, Real Madryt deptał swoją legendę w Europie, gdzie stawiały mu czoła nawet zespoły z niższej półki.
W 2009 roku w końcu założył białą koszulkę, tylko dlatego, że Valdano nie dawał spokoju w tym temacie. Tamtego lata słyszałem, że „jeśli Liverpool prosi o 30 milionów, niech sobie to wsadzą w d***”. Real Madryt zapłacił 35. Tanio. Prezent. Xabi przyszedł mając 28 lat, to tak, jakby Real Madryt ściągnął Sergio Ramosa tego lata, a nie dziewięć sezonów temu.
Alonso był płucami, sercem i mózgiem tego Realu Madryt, budowanego przez Florentino, po tym, jak Calderón i jego świta zostawili drużynę Heinzes, Drenthes y Diarrás. Xabi to nie jest popularny typ piłkarza. Raczej jest to gracz z innego świata. Od dziesięciu lat ma tę samą fryzurę, potrafi zawiązać krawat, jest w stanie odróżnić podmiot od orzeczenia w zdaniu i nie ma ciała wytatuowanego niczym bohater serialu Prison Break. Poza tym czyta książki, które mają więcej liter niż obrazków i potrafi mówić po angielsku.
Nowy kontrakt Xabiego był dla Realu Madryt wiadomością roku. Zakończenie reprezentacyjnej kariery po mundialu pozwoli mu na dłużej pozostać piłkarzem niezastąpionym. Klub już od lat szuka jego następcy z wielkim zaangażowaniem i małym powodzeniem. Być może po prostu Xabismo jest niemożliwe bez Xabiego. Złośliwi mówią, że jest zawodnikiem Realu Madryt najbardziej znienawidzonym przez graczy Barcelony i Atlético. Jest tak dlatego że, jak powiedziałby guru Guardiola, Xabi jest j**anym szefem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze