Końcówka z rekordem w tle
Koszykarze wygrali z Unicają (83:86)
Choć pierwsze miejsce i przewaga własnego parkietu we wszystkich play-offowych seriach została już zagwarantowana, nadal było o co grać. Koszykarze Realu Madryt pokonali na wyjeździe Unicaję (83:86) i ustanowili nowy rekord rundy zasadniczej Ligi Endesa – trzydzieści dwa zwycięstwa w trzydziestu czterech meczach.
Zawodnicy obu drużyn nie dostosowali się do żwawych melodii przygrywanych przez niezawodną malagijską orkiestrę i rozpoczęli rywalizację spokojnie. Królewscy swą najgroźniejszą broń wykorzystali dopiero w drugiej kwarcie. Wyprowadzili kilka szybkich kontrataków i wydawało się, że za kilka minut zdominują spotkanie. Unicaja zareagowała jednak natychmiastowo, pozostając w grze i wymuszając błędy ze strony rywala.
Żadna ze stron nie oszczędzała sił i – mimo marnej stawki spotkania – obie zabiegały o zwycięstwo. Szczególnie widoczne było to po zaangażowaniu w obronie, objawiającym się wysokim pressingiem, nie raz przekraczającym linię środkową boiska. Madryt miał małe kłopoty z kryciem na obwodzie, ale nie przeszkadzało mu to zachowaniu korzystnego wyniku.
Królewscy nieprzerwanie prowadzali, a różnica przekraczała nawet dziesięć punktów, lecz w końcówce zdecydowanie odpuścili, przez co przed naporem gospodarzy musieli bronić się do ostatnich sekund. Czynili to doprawdy nieudolnie, lecz ostatecznie, dzięki nieskuteczności miejscowych, utrzymali przewagę trzech punktów i zakończyli zmagania w ligowej rundzie zasadniczej zwycięstwem. Czas na play-offy!
83 – Unicaja (11+27+20+25): Calloway (17), Toolson (24), Suárez (2), Caner-Medley (11), Stimać (6) – Sabonis (-), Vidal (-), Urtasun (-), Vázquez (9), Kuzminskas (5), Hettsheimeir (9).
86 – Real Madryt (17+23+29+17): Llull (19), Carroll (11), Darden (2), Mirotić (6), Bourousis (7) – Reyes (11), Díez (6), Rodríguez (13), Slaughter (4), Mejri (7).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze