Carvajal: Mam chęć zemsty
Obrońca Realu Madryt na przedmeczowej konferencji prasowej
Z trybun na boisko
– Minął raptem rok, kiedy oglądałem ten mecz z trybun, a jutro prawdopodobnie będę mógł grać na murawie. Czas leci szybko. To pokazuje, jak ważna jest praca. To bardzo ważny mecz i mamy wielkie nadzieje. Wyjdziemy na mecz, by być w półfinałach.
Bez presji?
– Wynik z pierwszego meczu jest wysoki, ale nie decydujący. Oni dadzą z siebie wszystko na boisku i postarają się odwrócić rezultat. Stadion i fani Dortmundu wywierają wielką presję. My wyjdziemy z jasnym pomysłem - postaramy się wygrać, by awansować do kolejnej rundy.
Klucz
– Pierwsze minuty będą decydujące. Oni wyjdą bardzo naładowani i nakręcani przez swoją publiczność będą starali się strzelić gola w pierwszych trzydziestu minutach. My również wyjdziemy silni, więc dlaczego to my nie mielibyśmy wyjść na prowadzenie?
Chęć zemsty
– Jako madridista mam chęć zemsty, ponieważ wyeliminowali nas rok temu. Był to widać w pierwszym meczu. Pięknie jest grać na tym stadionie i zdajemy sobie sprawę, że będzie to trudny mecz.
Wypowiedzi Xaviego
– Nie skupiam się na eskalacji tej polemiki. Są zdjęcia, niech każdy je interpretuje jak chce. Jestem skoncentrowany na tym, że jutro mamy finał.
Uwaga w obronie
– Trzeba być skoncentrowanym, tak jak w każdym meczu. Wiemy, że jutro kluczowa będzie praca w defensywie. Nie wyjdziemy z szaleńczym atakiem, znając zaliczkę z pierwszego meczu. Wiedząc o naszym potencjale ofensywnym, możemy zadać im cios.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze