Pojedynek z wiceliderem
33. kolejka Segunda División
Castilla była do niedawna najbardziej rozpędzoną drużyną w Segunda División. Ostatnio jednak Królewscy nieco zwolnili i wygrali tylko jeden mecz z ostatnich pięciu (przy trzech remisach i jednej porażce). Teraz będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, ponieważ na Alfredo Di Stéfano przyjeżdża wicelider – Deportivo La Coruńa. W pierwszym starciu obu zespołów, na El Riazor, Blancos byli bezradni i przegrali 0:2. Teraz faworytem znów są zawodnicy z Galicji.
Kibicom nie trzeba przedstawiać zespołu z A Coruńii. Deportivo nieco ponad dziesięć lat temu należało do grona najlepszych drużyn w Hiszpanii. Teraz balansuje na krawędzi między pierwszą i drugą ligą. W 2011 roku Galisyjczycy spadli do Segunda División, ale już rok później wrócili do Primera División, lecz znów nie udało się utrzymać i obecnie Deportivo znów musi walczyć o powrót na najwyższy szczebel rozgrywek. Podopieczni Fernando Vázqueza radzą sobie bardzo dobrze, jak na razie tylko Eibar zgromadził więcej punktów. Do tego dochodzą kibice, uważani za najlepszych w Hiszpanii. Wydaje się, że miejsce tego zespołu jest w Primera División.
Castilla, mimo nieco gorszych wyników w ostatnim czasie, utrzymuje się minimalnie ponad strefą spadkową. Jednak cały czas nad zawodnikami Díaza wisi groźba powrotu do grona czterech najgorszych drużyn w Segunda División. Można tego uniknąć, ale trzeba pokonać Deportivo. Nie będzie to łatwe zadanie, chociaż Castilla niejednokrotnie udowadniała, że na własnym stadionie może wygrać z każdym. Teraz na Alfredo Di Stéfano przyjeżdża wicelider, a za dwa tygodnie na tym stadionie Królewscy zmierzą się z obecnym liderem – Eibarem. Te spotkania przedzieli potyczka z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie – Alavés. Jak widać, najbliższe mecze będą dla Castilli bardzo trudne, a każdy zdobyty punkt ma znaczenie. ĄAdelante Castilla!
• Wynik pierwszego meczu: Deportivo La Coruńa 2:0 Real Madryt Castilla
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze