Arrasate: Dla Realu Madryt remis jest niczym porażka

Powrót Granero:
– Esteban Granero jest dobrą wiadomością dla nas, ponieważ już jest zdrowy, czuje się dobrze, ma ochotę do gry, jednak trzeba zobaczyć, co się stanie, ponieważ po takim czasie nie jest łatwo wejść do drużyny. Szczególnie w meczu o takim napięciu i rytmie, jak ten jutrzejszy – powiedział Jagoba Arrasate na konferencji prasowej.

Nieobecność Cristiano Ronaldo:
– Wolę, żeby Cristiano nie grał, ale zagra, ponieważ jest zawodnikiem, który zawsze chce wychodzić na boisko (konferencja odbyła się przed ogłoszeniem kadry Realu Madryt – przyp. red.). Pracowaliśmy z myślą, że on zagra. Jednak dla nas będzie lepiej, jeśli nie będzie mógł wystąpić. Cristiano jest liderem w klasyfikacji strzelców, a patrząc na statystyki oddanych strzałów i zdobytych bramek… To niesamowite. Jeśli ostatecznie nie zagra, nie ułatwi nam to pracy, ponieważ Real Madryt ma innych znakomitych zawodników.

Real Madryt walczy o tytuł:
– Zmierzymy się z rywalem, któremu remis na nic się nie przyda, rywalem bardzo silnym, który będzie chciał nas pokonać. Jednak rozumiemy, że nie możemy się poddawać , że jeśli zagramy na naszym najwyższym poziomie, możemy stawić im czoła, chociaż prawdę mówiąc ostatnio nie zbliżamy się do tego poziomu, co sporo nas kosztuje.

Skuteczność będzie kluczowa:
– W meczu tego typu możesz zagrać bardzo dobrze i przegrać. Z tego powodu trzeba umieć podejść do takiego spotkania, przede wszystkim nie możemy się zbyt mocno cofnąć, a z przodu musimy być skuteczni, ponieważ jeśli nie wykorzystujesz dobrych sytuacji w starciu z Realem Madryt, drogo za to zapłacisz.

Taktyka na mecz:
– Jestem świadomy tego, że dla Realu Madryt remis jest niczym porażka. Poza tym to nie jest zespół, który lubi utrzymywać się przy piłce tak, jak Barcelona. To drużyna od walki powietrznej, od szybkich ataków. Zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli się sporo bronić i dobrze. Jednak jeśli chcemy wygrać, nie możemy się tylko bronić, trzeba również szukać szansy w ataku, musimy być odważni. Dla nas może być dobre to, że Real Madryt się otworzy i zostawi więcej wolnych przestrzeni, jednak nie możemy zapominać, że to znakomita drużyna.

Real Madryt z poprzedniego sezonu:
– Ten Real Madryt nie jest w ogóle podobny do tego z poprzedniego sezonu. Jest bardzo szybki i wertykalny w kontratakach, tak samo jak w ataku pozycyjnym.

Ważny pojedynek dla Realu Sociedad:
– Real Madryt będzie przed meczem znał wyniki spotkań ich rywali, to z pewnością będzie dla nich plusem. Jednak nie możemy zapomnieć, że my również gramy o wiele. To musi być widoczne na murawie.

Narzekanie na sędziowanie:
– Mamy wystarczająco dużo własnych zmartwień. Skupiamy się na tym, jak zatrzymać Real Madryt, a nie na arbitrach. Chcę myśleć, że wszystko będzie dobrze i że sędzia nie popełni błędów.

Zwycięstwo byłoby impulsem dla drużyny:
– Nie możemy odpuścić żadnego meczu, ponieważ chcemy zająć jak najwyższe miejsce, więc nie możemy się więcej potykać. Z tego powodu zwycięstwo nad Realem Madryt dałoby nam większą pewność siebie, poprawiłoby naszą samoocenę. To mogłoby być decydujące, coś, czego nam brakuje, żeby odzyskać dobre odczucia.

Real Sociedad lepiej spisuje się w meczach z Barceloną niż z Realem Madryt:
– Tak mówią statystyki, jednak w poprzednim sezonie byliśmy blisko, chociaż się nie udało. To dwa wielkie zespoły, jednak ich styl gry jest inny i prawda jest taka, że Real Madryt nie musi grać dobrze, żeby cię pokonać, Barcelona tak nie ma. Jednak myślę, że mamy wystarczające atuty, żeby w końcu ich pokonać, żeby po długim czasie móc znów powiedzieć, że pokonaliśmy Real Madryt. Wyjdziemy na boisko jakbyśmy mieli silniki, zmęczenie zejdzie na dalszy plan.

Przedłużenie kontraktu:
– Zamkniemy ten temat, kiedy przyjdzie na to czas, nie będzie żadnego problemu. Teraz skupiam się na finiszu Ligi, więc to nie najlepszy moment na takie rozmowy. Kiedy przyjdzie na to czas, zamkniemy temat.

Zmiana stylu gry:
– Nie, ponieważ piłka nożna jest dla piłkarzy, my staramy się sprawić, żeby zwodnicy czuli się jak najlepiej, żeby pomóc w pokonaniu wielkiego zespołu.

Powrót Asiera Illarramendiego:
– Grał już tutaj kilka minut przeciwko nam, więc już wie, co to oznacza. Dla niego może to być wyjątkowy mecz, jednak dla nas to normalne spotkanie.

Zły moment Realu Madryt:
– Być może nie są teraz w najlepszej dyspozycji, ale wciąż zajmują miejsce bardzo blisko lidera. Dwie porażki nie zacierają całego obrazu. Nie myślimy o tym, czy Real Madryt jest w dołku, czy nie, skupiamy się tylko na zwycięstwie.