Burgui: Osiągnęliśmy to, czego chcieliśmy

– Zagraliśmy bardzo dobrze, przede wszystkim w drugiej połowie. Osiągnęliśmy to, czego chcieliśmy, trzy punkty. Teraz musimy walczyć o kolejne punkty – powiedział Jorge Burgui, pomocnik Castilli.

– Przeszedłem do Castilli z Realu Madryt C, trudno jest grać w każdym meczu. Jeśli kilka lat temu powiedziałbyś mi, że będę w tym momencie w Castilli, nie uwierzyłbym w to. To wymarzona chwila. Pracuję każdego dnia, żeby wywalczyć miejsce w składzie, walczyć i poświęcać się dla drużyny.

– Zdobyta bramka? José Rodríguez znakomicie podał mi piętką, a później uderzyłem z całej siły.

– Wiedzieliśmy, że gramy o nasze przetrwanie, te trzy punkty są bardzo ważne. Brakuje nam jednego zwycięstwa, żeby opuścić strefę spadkową. Myślimy tylko o kolejnym spotkaniu. Dzisiaj zdobyliśmy komplet punktów z odwiecznym rywalem. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa.

– Awans do pierwszego zespołu? Nie mówię, że nie, ale to jest bardzo trudne. Jednak dwa lata temu również trudne było dotarcie tu, gdzie teraz jestem więc… Trzeba pracować każdego dnia z kolegami, którzy bardzo mi pomagają. Wiedzą, że to jest trudny sezon, ponieważ to mój pierwszy rok po awansie z trzeciej drużyny.

– W poprzednim tygodniu, w meczu z Mirandésem, bardzo nas dotknęło to, że tak szybko zdołali doprowadzić do remisu. Dzisiaj to też było kluczowe. Strzelili nam bramkę, gdy graliśmy dobrze i szybko wyrównaliśmy. Byliśmy od nich lepsi.

– Drużyna jest zmotywowana przed końcową częścią sezonu. Jesteśmy teraz maksymalnie zmotywowani. Chcemy, żeby już nadszedł kolejny mecz. Każdego dnia pracujemy z wielkimi nadziejami na pchnięcie tego wszystkiego do przodu.

– Oczywiście, Saragossa jest rywalem, który zajmie miejsce w czołówce tabeli i będzie walczyć o awans do Primera División, jednak pojedziemy tam bez strachu. W tej lidze możesz pokonać każdego. Pojedziemy tam z wielkimi nadziejami.

– Willian José? Adaptuje się do tutejszych warunków. Spędził dużo czasu nie grając w Brazylii, ale jest w dobrej dyspozycji. Myślę, że wniesie dużo do zespołu.

– Postawa arbitrów dzisiaj… powiedziałbym, że byli bardzo rygorystyczni. Nie będziemy narzekać na sędziów. Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty i trzeba się na tym skupić, jednak do następnego spotkania będziemy musieli podejść bez niektórych zawodników, a to boli.