Statystyki bronią Bale'a

Gareth Bale rozegrał w tym sezonie zaledwie 51% możliwych minut: dokładnie 1522 z 2970. Miał okazję wystąpić w pierwszej jedenastce tylko 8 razy, a starcie z Villarrealem okazało się kluczowe dla morale piłkarza. Wcześniej, z powodu nieustępujących dolegliwości mięśnia lewej łydki, poprosił o pominięcie go w selekcji na mecz z Atlético i generalnie nie czuł się zbyt pewnie. Doznał na przestrzeni obecnego sezonu aż pięciu urazów, a w pojedynkach z Espanyolem, Athletikiem oraz Atlético jego zmiennik Jesé za każdym razem wpisywał się na listę strzelców.

Reprezentant Walii nie zawiódł jednak przeciwko Villarrealowi. Pod nieobecność Cristiano Bale nie ugiął się pod presją i zdobył gola w 6 minucie gry, a po 18 minutach meczu zanotował asystę. Zawodnika Królewskich bronią w tym sezonie statystyki: 11 zdobytych bramek oraz 9 asyst. Dla porównania David Beckham w swoim debiutanckim sezonie na Santiago Bernabéu zaliczył 8 asyst w 32 meczach. Skrzydłowy Los Blancos może tylko poprawiać swoje efektowne statystyki i pokusić się o premierowe trafienie w rozgrywkach Pucharu Króla.

Dzisiejszego wieczoru Bale wystąpi od pierwszej minuty na prawej flance, natomiast Ronaldo znajdzie się po drugiej stronie boiska. Gdy trener Realu nie mógł skorzystać z usług portugalskiego gwiazdora, nie odczuwał nawet pokusy desygnowania Bale’a do gry na lewym skrzydle, wyznaczając na tę pozycję Jeségo. System gry stosowany przez włoskiego szkoleniowca zakłada, że na murawie znajdują się dwaj bramkostrzelni skrzydłowi.

– Jeśli oczekujesz licznych dośrodkowań, ponieważ posiadasz na boisku świetnego napastnika potrafiącego zdobywać bramki głową, możesz wystawić do gry Cristiano na prawym skrzydle, a na lewym umieścić Bale’a. Dla tej drużyny zawodnik taki jak Ronaldo jest wygodny, bo może oddawać strzały z lewej strony boiska. Podobnie w przypadku Garetha. Gdy znajduje się po prawej stronie, strzela bramki zamiast dośrodkowywać. Tak jest korzystniej dla drużyny – stwierdza Ancelotti.

Taktyka trenera przynosi efekty, czego dowodem jest 11 bramek zdobytych przez Walijczyka w tym sezonie. Jednak wkład zawodnika dla drużyny jest znacznie większy, bowiem aż 9-krotnie asystował on swoim kolegom z zespołu. Co więcej, jeśli uwzględnimy wszystkie rozgrywki, to okaże się, że Bale jest trzecim najczęściej asystującym piłkarzem w drużynie zaraz za Di Maríą i Cristiano. Natomiast w rozgrywkach ligi hiszpańskiej tylko dwóch piłkarzy zdobyło co najmniej 8 goli zaliczając przy tym 8 asyst. Są to: Carlos Vela i właśnie Gareth Bale.