Simeone: Nic nie jest niemożliwe

– Wyobrażam sobie, że stadion będzie zapełniony, to znakomity mecz. Zagramy ze świadomością, że będzie trudno, ale nic nie jest niemożliwe. Będziemy myśleć o tym dwumeczu, który stał się bardzo trudny. Trzeba będzie umiejętnie zagrać i sprawić, żeby spotkanie wskoczyło na odpowiednie tory – powiedział Diego Simeone na konferencji prasowej.

– Pierwsza jedenastka? Postawie na tych, którzy pozwolą nam na rywalizację, tak jak to robimy we wszystkich rozgrywkach.

– Almería? Musimy się skupić na poprawieniu naszej gry. Udało nam się jak na razie dojść na świetną pozycję, dzięki pracy i skromności. Sędziowie tak samo mogą popełnić błąd na twoją korzyść, więc kiedy popełniają błąd przeciwko nam, nie będę ich krytykował. To jest futbol, wszyscy jesteśmy wielcy, wiemy, o co chodzi w tej grze. Ja skupiam się na swojej pracy i na tym, żeby drużyna się rozwijała.

– Pierwszy mecz nie wskazał nam rzeczy do poprawy. Straciliśmy gole po dwóch strzałach z dystansu, jednak są mecze, w których nawet wygrywając, można się czegoś nauczyć.

– Wybór lewego obrońcy? To była decyzja trenerska. Postawiliśmy na Manquillo, który zagrał bardzo dobrze, na prawej stronie i na Juanfrana na lewej. Jestem zadowolony z występu wychowanka, odpowiedział dobrze w trudnym spotkaniu. Dobrze spisał się przede wszystkim w ofensywie, żeby udowodnić, że się rozwinął, a to jest korzystne dla drużyny i dla niego.

– Błędy sędziego? Musimy się poprawić. Moim zdaniem nie możemy szukać wymówek. Takie rzeczy zdarzały się, zdarzają się i będą się zdarzać. To jest futbol, jest wielka presja, co utrudnia pracę sędziom. Musimy robić swoje, rozwijać się, odzyskać energię, stwarzać więcej sytuacji pod bramką rywali…

– Diego jest w wyjątkowej dyspozycji, to fantastyczny sezon dla niego. Walczy ze zdobywcą Złotej Piłki w klasyfikacji strzelców. Jest zawodnikiem, który wiele da reprezentacji. Mam nadzieję, że utrzyma ten poziom.

– Diego Ribas? To ważny zawodnik. Przez dwa lata nie grał w naszym ustawieniu, ale ma wiele zalet, które przydadzą się nam, żeby rywalizować na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć najlepsze rozwiązanie, żeby Diego dawał coś drużynie i zyskiwał na tym indywidualnie.

– Zawsze mówiłem, że chcę, żeby Atlético Madryt było drużyną niewygodną dla wszystkich i tak właśnie jest. Zespół jest konkurencyjny, ponieważ w tej części sezonu walczymy w miejscu, w którym od lat nie pojawiał się nikt trzeci. Jesteśmy niewygodnym rywalem, drużyna walczy, gra, pracuje, nie musimy szukać wymówek. Zachęcam moich piłkarzy, klub, kibiców, żeby nie szukać wymówek, iść przed siebie, pracować, być zjednoczonymi…