Casillas: Zostaję w Realu Madryt
Kapitan potwierdza po raz kolejny
Czy przy twojej ilości minut w tym sezonie rekord bez puszczonej bramki ma jakąś wagę?
Rekord ma taką wagę, że niesie ze sobą awans do następnych rund. Wiedzieliśmy, że jeśli zachowamy czyste konto, przejdziemy do półfinału i to zrobiliśmy. Wygraliśmy 1:0, może i minimalnie, ale w żadnym momencie dwumecz nie był zagrożony. Przed nami dwa starcia półfinałowe. Uważam, że zapowiadają się pięknie, bo rywal to świetna drużyna.
Cieszysz się z tego rekordu?
Cieszysz się zawsze z gry. Ja jestem zadowolony, bo drużyna pokazuje w 2014 roku odpowiedni poziom i cieszę się także z mojego poziomu osobistego, bo dokładam swoje, żeby drużyna szła dalej w rozgrywkach, których dostaję szansę gry. Bramkarz zawsze jest szczęśliwy, gdy nie puszcza bramki, więc powiem ci, że jestem oczywiście zadowolony.
Ta seria przypadła na czas, gdy nie nie grasz normalnie. To ciekawe...
Być może gdybym miał szansę gry w większej ilości meczów lub we wszystkich meczach z rzędu, to ten rekord byłby zagrożony, ale cóż, trzeba po prostu przygotowywać się do każdego spotkania. Także gdy grasz raz w tygodniu, to twoja głowa odcina się od tego, co się mówi i o czym się mówi, więc można skupić się dużo bardziej na spotkaniu i być bardziej skoncentrowanym.
Wierzysz, że w tym sezonie wrócisz do gry w Lidze?
Zostawcie już robienie zamieszania, naprawdę. Niezależnie od tego, co powiem, zostanie to źle zinterpretowane i jutro będzie jeszcze więcej problemów... Nie! Cieszę się, gram w Pucharze, jestem szczęśliwy z awansu i tego, że w następnym tygodniu też gramy Puchar. Mam nadzieję i marzę również o wygranej w niedzielę, żeby dalej naciskać na Barcelonę i Atlético, które są przed nami w Lidze.
Ten Iker nie jest tym samym, którego słyszeliśmy wcześniej, gdy mówiłeś, żeby o przyszłość zapytać cię za trzy miesiące. Teraz mówisz, że widzisz siebie tutaj. Co się zmieniło, bo twoje słowa nie są takie same...
Zapytaj mnie w następnym sezonie i nie wiem, co odpowiem. Jestem zadowolony, szczęśliwy i uważam, że gdy idzie dobrze i czujesz się dobrze, to patrzysz na sprawy inaczej.
Ten eksperyment, którego nie widziano wcześniej, teraz idzie dobrze...
Oby szedł tak dobrze jak dotychczas. Obyśmy na koniec sezonu mogli zdobyć trzy tytuły, o które gramy. To byłoby coś cudownego i swoje zasługi miałaby reszta kolegów oraz trener, który podejmuje decyzje.
Trener powiedział, że nie bierze w ciemno tylko Pucharu Króla. Dla ciebie co byłoby dobrym sezonem?
Dla mnie wygranie trzech możliwych tytułów - Pucharu, Ligi i Ligi Mistrzów. Myślę, że wszyscy mają zawsze to pragnienie Ligi Mistrzów, ale musimy iść krok po kroku i musimy robić rzeczy tak, jak robiliśmy je dotychczas. Mamy dobrą sytuację we wszystkich rozgrywkach i trzeba starać się dalej wygrywać mecze. Teraz mamy 15 dni, w czasie których możemy znaleźć się w finale Pucharu Króla i drużyna zdaje sobie z tego sprawę. Potem dobrze byłoby skupić się już tylko i wyłącznie na Lidze i Lidze Mistrzów.
Są szanse, że odejdziesz z Realu?
Nie, nie, powiedziałem już, że zostaję tutaj, że chcę być w Realu Madryt, bo to moja nadzieja, zamysł i potrzeba. Od małego masz uczucia wobec swojej drużyny i trzeba próbować cieszyć się tymi trzema latami pozostającymi w Realu Madryt [w 2017 roku wygasa kontrakt Hiszpana].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze