Aguirre: Odważni ludzie leżą na cmentarzu
Trener Espanyolu przed rewanżem
Czy waszą jedyną szansą jest bycie odważnym?
Odważni ludzie leżą na cmentarzu. Trzeba być inteligentnym. Szalony mecz od bramki do bramki nas nie interesuje. Nie można pozwolić im myśleć ani grać. Wymiana ciosów może być tragiczna. Czymś takim był mecz 2:2 sprzed roku.
Czy remontada jest możliwa?
Jeśli ty sam w to wierzysz, to nie ma niezwyciężonych rywali. I my w to wierzymy, bo ciężko trenujemy, a piłkarze wierzą w szkoleniowca.
Ancelotti powiedział, że może być kilka zmian, a do tego na treningu Cristiano miał mały problem [Pepe w czasie gry w „dziada” trafił Cristiano w kostkę/piszczel, a ten trochę dochodził do siebie]. To wam pomoże?
Cristiano to urodzony zwycięzca i żeby nie wybiegł na boisko, musi zdarzyć się coś bardzo pechowego. Ancelotti to wyjątkowy trener i wykonuje świetną pracę. Jeśli nie wstawi jednego, to wstawi drugiego, wszystko jedno, wszyscy tam mają ogromną wartość. Oczekuję najlepszej wersji Realu Madryt.
Drużyna ma nadzieję na wygraną czy raczej skupia się na Lidze?
Widziałem ich z dobrym podejściem i dobrymi odczuciami. Są poważni, silni... Wytrzymali rytm tego miesiąca, a graliśmy z dużą intensywnością. Mają wielkie chęci na ten mecz. Niewiele drużyn może strzelić dwie bramki na Bernabéu, ale powalczymy.
Jaka jest najlepsza strategia na ten mecz?
Rozmowa o szansach jest trudna. W 90 minutach może zdarzyć się wiele: gole, czerwone kartki, karne... Nawet może być jakaś burza. My musimy strzelić gola. Jednak utrzymanie przy tym czystego konta jest bardzo trudne. Mimo wszystko wierzymy.
Zagra pan dwoma napastnikami?
Nie mam w drużynie dziesięciu napastników, chociaż prezes zapewnił mnie, że jeśli odejdzie Thievy, to przyjdzie ktoś inny. Więc jestem spokojny. Musimy zagrać inteligentnie. Raz będziemy mieć piłkę, a raz nie. Trzeba postarać się strzelić gola i bronić tak, żeby oni nie strzelili go nam. Mamy 90 minut na bramkę.
Których napastników pan woli?
Rozmawiałem z dyrektorem Perarnau i powiedział, że trzeba być przygotowanym na wszystko. Kogoś sprowadzi, chociaż nie z pensją miliona euro. Odkryłem w drugiej lidze w zespołach Jaén i Alcorcón, z którymi graliśmy, dobrych graczy, interesujących. Mogą być jakimś wyborem. Mi bardzo podoba się Manucho, chociaż wiem, że to ciężka sprawa. Jeśli odejdzie Thievy, to ktoś przyjdzie, tak powiedział mi prezes.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze