Kolejny rekord na horyzoncie
Koszykarze zmierzą się z CAI Saragossa
Real Madryt rozpoczął nowy rok bardzo aktywnie. Pierwszego dnia stycznia wyleciał do Belgradu, drugiego pokonał tamtejszy Partizan, trzeciego mógł odpocząć chwilę w domu, natomiast czwartego wybrał się w podróż na północny wschód Hiszpanii, do Saragossy. Następny tydzień, na całe szczęście, spędzi już tylko w Madrycie.
Królewscy wygrali dotychczas tylko trzynaście ligowych meczów z rzędu. Tylko, bowiem własnego rekordu sprzed roku (czternaście), jak i rekordu rozgrywek, należącego do FC Barcelona (piętnaście), jeszcze nie pobili. Do wyrównania potrzeba, co łatwo obliczyć, dwóch zwycięstw – z CAI Saragossa i Fuenlabradą. Gdzieś daleko czeka na nich również inne wyzwanie, dużo trudniejsze, ale i okazalsze. Gdyby tak rozegrać całą pierwszą rundę bez porażki, pokonując wszystkie pierwszoligowe drużyny w kraju, bez wyjątku?
Sobotni rywal, CAI Saragossa, był rewelacją poprzedniego sezonu. Świetnie prezentował się w rundzie zasadniczej, wywalczył awans do fazy play off i... dotarł aż do półfinału. Natrafił tam na przyszłego mistrza i skapitulował po trzech spotkaniach. Obecnie dzielnie rywalizuje o udział w turnieju o Puchar Króla i zajmuje gwarantującego to, ósme miejsce. Aspiracje ma jednak z pewnością większe.
Aragoński klub, jak wszystkie, pragnie przerwać zwycięską serię Realu Madryt. Predyspozycje ma ku temu jedne z najmniejszym, bowiem historia pokazuje, że stołeczna drużyna nie leży mu szczególnie. Osiem dotychczasowych pojedynków na etapie zasadniczym przyniosło zaledwie jedną wygraną zawodników Saragossy – w sezonie 2010/11, kiedy opiekunem madryckiego składu był Emanuele Molin. Czasy Pabla Lasa kojarzą się im tylko i wyłącznie z porażkami.
CAI Saragossa podejmie u siebie Real Madryt w sobotę, o godzinie 19:15. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 14. kolejki Ligi Endesa. Transmisję przeprowadzi Sportklub.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze