„Xabi, nie odchodź”
Drużyna walczy o pozostanie Baska
Sprawa przedłużenia kontraktu przez Xabiego Alonso przeniosła się na szatnię. Wątpliwości dotyczące prolongowania umowy Baska nie pozostają bez wpływu na zawodników. To właśnie sami piłkarze najlepiej zdają sobie sprawę z tego, jak ważny dla zespołu jest były gracz Liverpoolu.
Zawodnicy nie pozostają obojętni w tego typu sytuacjach. Żaden gracz z pewnością nie pogodzi się łatwo z ewentualnym odejściem Xabiego. Podobnie sprawa wyglądała przy transferze Özila do Arsenalu. Piłkarzom bardzo nie spodobała się decyzja zarządu odnośnie sprzedaży Niemca do Anglii. Co prawda, Alonso jest bardzo dyskretnym człowiekiem, jednak jego koledzy wiedzą, że sytuacja jest dość skomplikowana. Dlatego też, zawodnicy nie tracą czasu i starają się skłonić ostatecznie Xabiego do pozostania.
Niektórzy piłkarze nawet nie starają się ukrywać, że próbują przekonać Alonso do kontynuowania kariery w Madrycie. To niepierwszy raz, gdy zespół przejmuje inicjatywę w podobnej sytuacji. Podczas świętowania ostatniego mistrzostwa drużyna śpiewała „Pipa zostań!”, gdy Gonzalo Higuaín wydawał się być już jedną nogą poza Realem. I został rok dłużej. Innym razem po wygraniu ligi, jeszcze za kadencji Schustera, w samolocie drużyna, krycząc na całe gardło, prosiła, by w szeregach Królewskich pozostał Mahamadou Diarra. Również został.
Sprawa Xabiego doszła do momentu, w którym sami koledzy z szatni próbują go zatrzymać. Robią to zarówno w Valdebebas, jak i publicznie. – To wielki piłkarz, jesteśmy szczęśliwi, że możemy z nim grać. Mamy nadzieję, że jak najszybciej przedłuży umowę – stwierdził ostatnio Pepe.
Pełne wsparcie
O pozostanie Xabiego walczą już wszystkie piony Realu Madryt. Florentino, Ancelotti i zawodnicy wielokrotnie jasno dali do zrozumienia, iż pragną, by Bask nie odchodził. W klubie są jednak pesymistami, ponieważ sam Xabi nie zrobił nic w kierunku spotkania się z włodarzami celem negocjacji. Dyrekcja na własną rękę próbowała też wywęszyć, jakie drużyny są potencjalnie zainteresowane zakontraktowaniem Alonso, by wiedzieć, jak przedstawia się obecnie jego sytuacja. Florentino rozmawiał chociażby z Juventusem przy okazji wizyty zespołu z Turynu na Bernabéu.
Kampanię mającą na celu przekonanie Xabiego do kontynuowania kariery w Realu podjęli też kibice. Podczas ostatniego spotkania z Xàtivą fani zgotowali pomocnikowi gorącą owację, prosząc w ten sposób by ten nie odchodził. Alonso został nagrodzony przez fanów najpierw podczas rozgrzewki, a następnie, gdy meldował się na murawie.
Do pierwszego stycznia pozostaje pięć dni. Wtedy Xabi będzie mógł rozpocząć negocjacje z jakimkolwiek innym klubem. Nie ma to jednak większego znaczenia. Kluczowym jest znalezienie sposobu, którym Królewscy zdołaliby namówić Alonso do dalszej gry na Santiago Bernabéu. Koledzy z zespołu starają się robić wszystko, co możliwe, by uniknąć odejścia pomocnika. Niemniej jednak, niezależnie od ostatecznej decyzji zawodnika, zostanie ona uszanowana.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze