Ancelotti poprawił grę Realu
Zmiana trenera dobrze wpłynęła na drużynę
Ostatnia letnia karuzela dotycząca zmian na stanowisku trenera w kilku wielkich klubach spowodowała, że Carlo Ancelotti wylądował w Realu Madryt, José Mourinho powrócił do Chelsea, Pep Guardiola znalazł się w Bayernie Monachium, a Manuel Pellegrini dołączył do Manchesteru City. Jak na razie, wydaje się, że The Citizens i Los Blancos osiągnęli największą korzyść z tych zmian.
Ancelotti sprawił, że drużyna Królewskich stała się silniejsza pod wieloma względami począwszy od sytuacji w szatni po grę z piłką. Statystyki mówią same za siebie: odsetek wygranych meczy Włocha wynosi obecnie 76% i jest dużo wyższy od procentu zwycięstw Mourinho, który jest równy tylko 57,14%.
Real Madryt w tym momencie traci jedynie pięć punktów do lidera tabeli La Liga, natomiast rok temu w Święta Bożego Narodzenia miał 16 oczek straty do Barcelony i 7 do Atlético Madryt. Co więcej, Los Merengues czeka wymarzony pojedynek z Schalke 04 w 1/8 finału Ligi Mistrzów – nagroda za wygranie grupy.
Real Ancelottiego jest ładniejszy dla oka, a także bardziej bramkostrzelny. Drużyna pod wodzą Carletto osiągnęła średnią 2,84 gola na mecz, natomiast Los Blancos prowadzeni przez The Special One strzelali średnio 2,43 bramki w spotkaniu.
Od czasu wpadnięcia na pomysł wystawienia w środku pola trzech pomocników – Xabiego Alonso, Luki Modricia i Isco – Ancelottiemu wszystko się układa. Fani, tymczasem, nie mogą być bardziej szczęśliwi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze