Di María: Mou sprawił, że jestem lepszym zawodnikiem
Argentyńczyk w wywiadzie dla <i>Olé</i>
Przebywanie wśród najlepszych
– Gdy pojechałem na Igrzyska Olimpijskie poznałem Messiego. Cały świat zaczynał właśnie głośno mówić o Leo, ponieważ już wtedy był świetnym zawodnikiem, a ja miałem go obok siebie na murawie. Miałem również okazję występować z Riquelme, którego grę dla Boca mogłem przedtem podziwiać jedynie w telewizji
Gra z Cristiano i Messim
– Przyjaciele często mnie o to pytają. Z czasem jednak przyzwyczajasz się i jest to dla ciebie normalne. Minął już etap myślenia sobie: „Uh, doszedłem do takiego momentu, że teraz gram w jednym zespole z takimi zawodnikami”.
Cristiano prywatnie
– Jest niesamowitym człowiekiem, bardzo spokojnym. Zawsze chętnie pójdzie z tobą na miasto, by coś przekąsić. Nie jest taki, jakim wydaje się być na boisku.
Zastępstwo Messiego w reprezentacji?
– Kiedy Leo nie może wystąpić, jestem tym samym Fideo. Cały czas gram swoje – pomagam zarówno w przodach, jak i w tyłach.
Problem z obroną w reprezentacji
– Rozmawiamy o tym. Sabella często porusza ten temat. Bronienie się nie jest łatwe. Myślę, że drużyna będzie zarówno atakować, jak i bronić całym zespołem. Gdy uda nam się zrównoważyć atak i defensywę, uważam, że reprezentacja przestanie zaliczać tyle skoków formy.
Polepszyłeś grę w ostatnich latach?
– Bardzo. Każdy uczy się na swoich błędach. Wiem, że podczas ostatnich mistrzostw świata nie grałem tak, jak bym sobie tego życzył.
Mundial w RPA
– Naprawdę bardzo cierpiałem. Jechałem do Afryki z wielkimi nadziejami. Selekcjonerem był Diego, mieliśmy w drużynie Messiego, wielki ofensywny potencjał... Nie spełniliśmy oczekiwań kibiców. Teraz nadchodzą jednak kolejne mistrzostwa, a wraz z nimi okazja na zrehabilitowanie się.
Mourinho
– Sprawił, że jestem lepszym piłkarzem. Nauczył mnie wielu rzeczy. Pokazał mi, jak poruszać się na nowej pozycji, nauczył mnie poświęcenia dla drużyny... Jestem mu niezwykle wdzięczny. Mou powtarzał mi, że jestem napastnikiem, który jednocześnie może bronić. Mówił, że nie mogę sobie pozwolić na odpoczynek podczas gdy przeciwnik nas atakuje. Spełniałem jego wymagania, więc w czasie jego pobytu w Madrycie byłem zawodnikiem pierwszego składu. Di María z Rosario Central i Di María dzisiaj to taktycznie i technicznie inny gracz.
Branie odpowiedzialności na siebie przez Mourinho
– Zawsze wychodzi na konferencje i bierze na siebie całą odpowiedzialność. Dlatego też łączą go świetne relacje z zawodnikami drużyn, które prowadzi. Wszyscy gracze mówią o nim wyłącznie w superlatywach. Wielu Argentyńczyków ma do Mourinho wielki szacunek.
Nowa epoka
– Nadejdzie moment, w którym Real Madryt zacznie zdobywać trofea.
Szczęśliwy w reprezentacji
– Gra dla kadry narodowej sprawia, że jesteś bardzo szczęśliwy. Bycie kapitanem w starciu przeciwko Peru było najlepszym, co mi się przydarzyło. Wydaje się, że w klubie piłkarze są pod większą presją, jednak prawda jest taka, że to w reprezentacji ciśnienie jest dużo większe. Grając dla Argentyny czuję się trochę inaczej niż w Madrycie. W kadrze wszyscy koledzy czują futbol w ten sam sposób, ponieważ gramy razem już od bardzo długiego czasu. Być może własnie to sprawia, że w reprezentacji czuję się lepiej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze