Benzema: Nie zamierzamy się poddawać

Karim Benzema przyznał, że wygranie dwumeczu z Ukrainą nie będzie łatwe dla les Bleus. Francuz jednak nadal jest przekonany, że wraz z kolegami z reprezentacji mogą jeszcze odrobić straty z pierwszego spotkania przegranego 0:2 i awansować na mundial w Brazylii. Gole Romana Zozuli i Andrija Jarmołenki strzelone w drugiej połowie sprawiły, że Trójkolorowi opuścili boisko z pustymi rękami, wiedząc, że we wtorek czeka ich bardzo ciężkie zadanie. Mimo to Benzema nadal wierzy w sukces. „Ciągle pozostaje rewanż na Stade de France. Wiemy, że to nie będzie łatwe, ale nie zamierzamy się poddawać”, mówił Benzema reporterom. „Byliśmy na to przygotowani, wiedzieliśmy, że mamy trudne zadanie do wykonania. Nie jest prawdą, że oni byli bardziej zdeterminowani, niż my. Pokonali nas siłą fizyczną. Teoretycznie jesteśmy lepszą ekipą. Jednak umiejętności nie są rzeczą decydującą. Aspekt fizyczny również jest ważny”. Rewanż zostanie rozegrany w Paryżu we wtorek o 21.00.