Samotność Adána
Bramkarz wciąż bez klubu
Antonio Adán, pełniący w poprzednim sezonie funkcję rezerwowego bramkarza Realu Madryt, zdecydował się opuścić klub przed rozpoczęciem rozgrywek. Wciąż pozostaje bezrobotny, ale jego zaangażowanie jest godne podziwu. Madrycki golkiper od trzech tygodni pracuje indywidualnie w Marbelli, mieście położonym w Andaluzji, mając przed sobą tylko jeden cel: pełna gotowość na zimowe okienko transferowe.
Antonio codziennie odwiedza obiekt sportowy Marbella Football Center, stanowiący bazę treningową dla wielu europejskich drużyn podczas zimowej przerwy w rozgrywkach. Hiszpan trenuje indywidualnie, lecz tak naprawdę nie może narzekać na samotność. Podczas każdej sesji treningowej towarzyszy mu Juan Ábalo, szkolący młodych bramkarzy Málagi, który pomaga mu w uzyskaniu lepszej formy każdego kolejnego dnia. Oprócz wspomnianego, w zajęciach biorą udział również młodzi bramkarze i strzelcy, starający się uczynić trening intensywnym i profesjonalnym. Adán pragnie przygotować się na nadejście stycznia, kiedy, być może, otrzyma okazję do gry w Primera División, na co bardzo liczy.
Dlaczego wybrał właśnie Marbellę? Antonio często odwiedzał malagijskie miasto i docenił jakość tamtejszego kompleksu sportowego. Dzięki temu, że miasto nie należy do największych w regionie, dużo łatwiej odizolować się od ciekawskich dziennikarzy. Jego sesje treningowe odbywają się w całkowitej tajemnicy. Zarówno pozostali uczestnicy zajęć, jak i nawet pracownicy Marbella Football Center odmawiają rozmowy na ten temat.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze