Real Madryt obronił Superpuchar!
Koszykarze pokonali Barcelonę (79:83)
Piękny początek sezonu. Turniej o Superpuchar Endesa, uznawany za oficjalną inaugurację rozgrywek hiszpańskiej koszykówki, po raz drugi z rzędu kończy się zwycięstwem Realu Madryt. Gracze w białych koszulkach, podobnie jak przed rokiem, pokonali w finale graczy FC Barcelona (79:83). Najlepszym zawodnikiem imprezy został Sergio Rodríguez.
Real Madryt jeszcze przed upływem pierwszych dziesięciu minut prowadził dziesięcioma punktami (13:23) i był na dobrej drodze, aby podporządkować sobie wydarzenia na parkiecie. Niestety, tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty z rywalizacji został wyeliminowany bohater meczu piątkowego, Jaycee Carroll. Jego starcie bez piłki z Víctorem Sadą zakończyło się teatralnym upadkiem drugiego z nich, co skłoniło arbitrów do odesłania Amerykanina do szatni. Pablo Laso kipiał ze złości, zdając sobie sprawę nie tylko z nie do końca sprawiedliwej decyzji, ale i z dużego osłabienia drużyny.
Trudno pisać o podcięciu skrzydeł, lecz madrytczycy oddali pole gry rywalom. FC Barcelona zaczęła prezentować się lepiej i nadrabiała straty, powoli zmierzając do przejęcia prowadzenia. Udało jej się to tylko na chwilę. Królewscy szybko wrócili do gry, ale nie potrafili narzucić własnych warunków. Nadal słabo bronili, a w ofensywie uzależnieni byli od Sergio Rodrígueza. Brakowało szybkości, zdecydowania. Mimo to prowadzili. Różnica sięgała maksymalnie kilku punktów, jednakże zawsze z korzyścią dla madryckiej drużyny.
Tak też rywalizacja się zakończyła. Madryt utrzymał prowadzenie, bez nerwowej końcówki i rzutów w ostatnich sekundach. Kapitan drużyny, Felipe Reyes, wzniósł w górę Superpuchar, będący, miejmy nadzieję, zapowiedzią wielu sukcesów w nadchodzącym sezonie.
79 – FC Barcelona (21+23+12+23): Huertas (17), Abrines (5), Papanikolau (7), Nachbar (3), Tomić (21) – Sada (6), Dorsey (-), Lampe (10), Oleson (8), Pullen (2).
83 – Real Madryt (29+17+17+20): Llull (3), Darden (11), Fernández (12), Mirotić (20), Bourousis (8) – Rodríguez (18), Slaughter (2), Reyes (9), Carroll (-), Draper (-).
Skrót spotkania | Statystyki
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze