Piłkarz miesiąca

Już sama średnia ocena gry Realu, która spadła poniżej dobrej, wskazuje że marzec nie był udanym miesiącem. Swoją drogą, bardzo ciekawe wyniki będą nas pewnie czekać za miesiąc, ale nie wybiegajmy za bardzo w przyszłość.

Tezę o nieudanym miesiącu znakomicie potwierdza kategoria Najgorszy mecz. Zwykle od samego początku znany był jej zwycięzca, gdyż Real nie rozgrywał więcej niż jednego zupełnie nieudanego spotkania na miesiąc. Tym razem do samego końca rywalizowały o zwycięstwo spotkania z Bilbao i finał Pucharu Króla. Do tego wszystkiego dwa inne mecze również zdecydowanie zaliczyć można do nieudanych. Rozkręcili się Królewscy pod koniec miesiąca, zachowując twarz dzięki efektownym wygranym: 4-2 nad Monaco oraz 5-1 nad Sevillą.

Równie zaciętą rywalizację mieliśmy wśród pięciu nominowanych goli. O ostatecznym zwycięstwie tego strzelonego przez Zidane'a mógł zadecydować fakt, że gol ten przyczynił się do wywalczenia przez Real awansu do ćweirćfinału LM, drugi w tej kategorii David Beckham trafił bowiem w przegranym meczu.

Najgorszym piłkarzem marca dość zgodnie uznany został Ivan Helguera. Sprowadzony z Espanyolu obrońca w znacznym stopniu przyczynił się do zniwelowania przez Valencię kilkupunktowej straty. Najważniejszym pytaniem było jednak to, czy tytuł piłkarza miesiąca po raz kolejny obroni Iker Casillas. Szybko się okazało, że popisy Ikera nie były w marcu tak widoczne, a pierwsze zwycięstwo w tym roku zanotował galactico z krwi i kości - Zinedine Zidane!

Tak jak obiecaliśmy, wśród głosujących rozlosowana została piłka widoczna na obrazku, a ufundowana przez sklep baler.pl. Owa piłka trafi lada dzień w ręce Mateusza Olechnowskiego z Nowej Soli. Gratulacje!

• Piłkarz miesiąca - wyniki edycji marcowej!