Pérez: Nikt nie opuszcza Realu, jeśli tego nie chce
Prezes Realu o bieżącej sytuacji klubu
Prezes Realu Madryt, Florentino Pérez, był gościem programu El Larguero, w którym rozmawiał z José Ramónem de la Moreną o obecnej sytuacji klubu. Cena Bale'a, zgromadzenie socios i przedłużenie kontraktu z Cristiano Ronaldo to niektóre z tematów, które zostały poruszone podczas wywiadu.
Pérez rozpoczął analizowanie sytuacji Realu od wypowiedzi na temat możliwego przekształcenia klubu w spółkę akcyjną: „Nie wyobrażam sobie tego”. Przy okazji rozmowy na temat ostatniego zgromadzenia socios, na którym został podsumowany ostatni sezon i omówiono przyszłe projekty, prezes Królewskich wykorzystał okazję, by wyrazić swoją opinię na temat transferu Bale'a, który według niego „był tani". Pérez zaznaczył, że „dziecięcym marzeniem” Walijczyka była zawsze gra w Madrycie. Ponadto, Florentino był zaskoczony faktem, że Bale nie mógł zadebiutować w niedzielę na Santiago Bernabéu przeciwko Getafe i powiedział, że sam zawodnik był „trochę zdruzgotany”. „Zapytałem lekarzy i nie wyglądało to poważnie. Myśleli, że to rezultat presji. Sądzę, że nie zagrał z powodu ostrożności”.
„Tottenham nie chciał go sprzedać. Dowiedzieliśmy się, że Manchester United złożył ofertę i my złożyliśmy swoją. Od dzieciństwa pragnął grać dla Realu Madryt i poprosił nas, byśmy umożliwili mu przyjście” powiedział Pérez na temat transferu Walijczyka.
Ponadto, sternik Królewskich odniósł się do słów nowego szkoleniowca Barcelony, który powiedział, że cena za Bale'a jest „brakiem szacunku”. „Tata Martino jest nowy w tym miejscu i nie wiedział, co mówi. Jestem pewien, że nie miał złych intencji. Nie wie, jak funkcjonuje futbol, włącznie z Barceloną. Transfer Bale'a wywołał dyskusję. Nasz klub nie należy do nikogo i nie jest przez nikogo finansowany”.
Innym tematem rozmowy było przedłużenie kontraktu przez Cristiano Ronaldo. Pérez wyraził się jasno: „Przedłużenie kontraktu było bardzo łatwe, on jest zdeterminowany, by zakończyć karierę w Realu Madryt”. Zapytany przez de la Morenę o sytuację, gdy Ronaldo wyraził swój smutek, odpowiedział: „Cristiano nigdy nie rozmawiał ze mną o pieniądzach”.
O transferach i ich kwotach, Florentino powiedział, że są one publikowane „przez zainteresowanie”, argumentując w ten sposób podawane ceny za Bale'a. Dodał, że tak samo było z kwotą transferu Illarramendiego, która została ogłoszona na oficjalnej stronie klubu.
Posadzenie na ławce Casillasa i odejście Mesuta Özila to dwie sprawy, które niepokoją część madridismo. Pérez powiedział, że „ojciec zawodnika skontaktował się z Arsenalem” i dodał, że „nikt nie opuszcza Realu Madryt, jeśli tego nie chce”, nawiązując tym samym do postawy Di Marii, który został, by walczyć o miejsce w składzie.
Obsada bramki, Casillas i jego zmiennik oraz pech Ikera w ostatnich miesiącach to jedne z głównych tematów wywiadu. Prezes Realu w odpowiedzi na pytanie, czy Casillas zakomunikował, że odejdzie, jeśli nie będzie grał, powiedział: „Nie, Casillas również chce walczyć o miejsce”.
„Z uwagi na historię i na całokształt, Casillas jest najlepszym bramkarzem na świecie” powiedział Pérez, ale jednocześnie broni Diego Lópeza, który jest podstawowym bramkarzem w lidze: „Mamy dwóch najlepszych bramkarzy, jakich może mieć klub. Kibice powinni wspierać ich obu”. Prezes Realu nie wierzy w to, że Casillas będzie chciał odejść z klubu w grudniu, jeśli nie będzie podstawowym bramkarzem we wszystkich rozgrywkach, ponieważ sam zawodnik mówi, że „jest gotowy do walki”. Ponadto, Pérez powiedział, że decyzja José Mourinho o posadzeniu Casillasa na ławkę w zeszłym sezonie, była spowodowana „wyłącznie względami sportowymi”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze