Makelele: To była niespodzianka

Były piłkarz Realu Madryt, Claude Makelele, będący teraz w londyńskiej Chelsea jest zadowolony z awansu do półfinału Ligi Mistrzów i wyznał, że jest zaskoczony faktem wyeliminowania Realu przez Monaco – rywala Chelsea w półfinale. – Real Madryt jest zawsze faworytem we wszystkich turniejach , w których występuje i to była niespodzianka, jednakże w piłce nożnej takie rzeczy się zdarzają. Nie mieli szczęścia i kiedy przegrywa się z młodym zespołem, który pragnie osiągnąć jak najwięcej... to trudne. Naprawdę nie sądziłem, że Real przegra ten mecz – powiedział defensywny pomocnik.
Francuz zapewnił, że w ekipie Blancos ma bardzo dobrych przyjaciół i trochę go rozczarowali, lecz nie wątpi w to, że Real podniesie się po tej porażce i teraz zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii tak jak w tamtym roku. Claude nie szuka winnych porażki i uważa, że piłkarze Królewskich nadal są galaktyczni. – W piłce nożnej zawsze były i będą niespodzianki i zapewne w następnym roku będą w ćwierćfinale, półfinale i być może w finale. (...) – powiedział – Tydzień temu mówiono w Madrycie, że Real wygra wszystko, teraz już tak się nie mówi. Grałem z Królewskimi przez trzy lata i tam są imponujący piłkarze, wręcz galaktyczni, nie chce ich bronić, ale ważne jest zobaczyć wszystkie ich spotkania, które muszą rozegrać.
Makelele dodał, iż nie sądzi, że to koniec jakiejś epoki – Real Madryt sprawia, że futbol staję się piękny, zdobywają dużo goli. Ich czas się skończy kiedy przestaną zdobywać cokolwiek. Na boisku może się zdarzyć wiele rzeczy jednak Real to Real.
Pomimo swojego odejścia z Realu Madryt do Chelsea Londyn ostatniego lata, reprezentant Francji wypowiadał się w samych superlatywach na temat madryckiego klubu i nie chciał krytykować Blancos za ich porażkę. – Real Madryt stworzył mi wiele możliwości, gdybym nie był w Realu wtedy, najprawdopodobniej nie byłoby mnie teraz w Chelsea. (...) – przyznał Makelele.
Pomocnik Chelsea Londyn wypowiedział się także na temat Fernando Morientesa. – Morientes jest imponującym piłkarzem. Jest potrzebny w grze, kiedyś był bardziej ograniczony, teraz gra z polotem i natchnieniem, gra wszystkie mecze, zdobywa bramki, jest dobrze przygotowany kondycyjnie.(...) – powiedział były piłkarz Królewskich