Bale jednak nie zagra w środę

Dzisiaj Gareth Bale odbył „lekką sesję treningową” z reprezentacją Walii, ale nie zagra w środę z Irlandią. Bale dostał pozwolenie na dołączenie do reprezentacji Walii, przygotowującej się do towarzyskiego meczu z Irlandczykami, pomimo kontuzji stopy, która wykluczyła go również z meczu Tottenhamu z Espanyolem. W weekend André Villas-Boas powiedział, że nie spodziewa się, iż Bale będzie gotowy na pierwszą kolejkę Premier League, zaś asystent trenera Walijczyków, Kit Symons, powiedział Sky Sports News, że nie ma szans, by piłkarz pojawił się na murawie stadionu Cardiff City.

– Gareth odbędzie lekką sesję. Nie wykonał jeszcze wystarczającej pracy, by wystąpić (w środę – przyp. red.), ale dobrą rzeczą jest to, że chciał być częścią drużyny i jesteśmy zadowoleni, że mamy go na pokładzie. To pokazuje poziom zaufania, które zbudowaliśmy z wszystkimi czołowymi klubami, sposób, w jaki zachowujemy się w związku (Walijskim Związku Piłki Nożnej - przyp.red.).

Wśród reporterów na trybunach, którzy powitali reprezentację Walii na ich nowym obiekcie treningowym Dragon Park, nie zabrakło hiszpańskich dziennikarzy, którzy chcieli zdobyć najnowsze informacje odnośnie przyszłości Bale'a. – Nie sądzę, by to rozproszyło uwagę. Oni chcą rozmawiać tylko z Garethem i wiemy, że Gareth nie zagra w środowy wieczór, więc myślę, że to nie będzie miało wpływu na drużynę – powiedział Symons.

Oprócz Bale'a, ze składu Walijczyków wypadli również Aaron Ramsey i James Collins, którzy zmagają się z lekkimi urazami. Obrońca Jazz Richards (Swansea) i pomocnik Andrew Crafts (Brighton) zostali powołani jako zastępstwo. – To niefortunny zbieg okoliczności dla chłopaków, którzy opuszczą mecz, ale to daje szanse innym, a my mamy paru chłopaków, którzy się dobrze spisują – dodał asystent trenera reprezentacji Walii.